Jak to często bywa z plotkami, nie zawsze się sprawdzają jednak każda z nich ma w sobie ziarno prawdy. W tym przypadku mamy nawet kilka ziaren. Apple, zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Marka Gurmana, pracuje nad dwoma nowymi urządzeniami w swoim portfolio – i nie będą to ani telefony, ani tablety, ani nawet komputery osobiste.
Na początek wyjaśnijmy kim jest Mark Gurman. Jest on dziennikarzem pracującym dla portalu Bloomberg i to właśnie z raportów, których był autorem bądź współautorem pochodzą informacje odnośnie dwóch nowych urządzeń. Sam portal uchodzi za rzetelne źródło informacji, dlatego można powiedzieć, że są one bardziej pewne niż zwykłe plotki.
Według źródeł, Apple rozwija aktualnie dwa zupełnie nowe rodzaje urządzeń. Pierwsze z nich ma być hybrydą odtwarzacza multimedialnego Apple TV i głośnika HomePod. Drugie natomiast miałoby być czymś w stylu nowego głośnika HomePod, z dużym ekranem przymocowanym do niego na np. metalowym ramieniu. Skojarzenia z komputerem iMac G4 narzucają się same, ale zastanówmy się chwilę po co Amerykanom oba te urządzenia?
Apple TV, głośnik HomePod i aparat – do czego to ma służyć?
O pierwszym z wymienionych urządzeń dowiedzieliśmy się z raportu Bloomberga udostępnionego 12 kwietnia bieżącego roku. Jak pisał wtedy Mark Gurman, urządzenie, o którym mowa znajduje się już w fazie rozwoju, czyli wyszło poza etap projektowania. Miałoby również być pewnym połączeniem Apple TV, HomePod’a oraz o dziwo aparatu. Jakie zastosowania tego urządzenia przewidują dziennikarze?
Byłoby ich kilka, tych mniej i bardziej ważnych. Po pierwsze, Apple mogłoby zrezygnować z monitorów firm trzecich, które są potrzebne, gdy chcemy teraz używać odtwarzacza Apple TV. Po drugie, obecność kamery umożliwiałaby wideokonferencje oraz rozmowy za pośrednictwem usługi FaceTime. Po trzecie, portal SlashGear wspomina o zastosowaniach jako część inteligentnego domu, jednak dokładnie nie zostały one sprecyzowane.
Jak widać, firma Tima Cooka zyskałaby na takim urządzeniu przede wszystkim pod kątem technicznym. Ostatecznie mógłby to być początek działań na rynku smart home, a być może nawet zapowiedź szerszej linii urządzeń przeznaczonych właśnie dla tego sektora. Ponadto, takie urządzenie pomogłoby w rozwoju usługi Apple TV+. Jak wiemy, biznes strumieniowania filmów i seriali na żądanie cały czas się rozwija, a Apple nie ma tam jeszcze aż tak mocnej pozycji.
HomePod z dużym ekranem? Apple może mieć na to plan
Tak oto przechodzimy do drugiego ze wspomnianych urządzeń. Informacje na jego temat zostały udostępnione w dość świeżym raporcie Bloomberga, który wydano 28 maja tego roku. Podobno, urządzenie to miałoby łączyć głośnik HomePod z dużym ekranem rozmiarów iPada umieszczonym na metalowym ramieniu. Miałoby również kilka ciekawych zastosowań.
Portal SlashGear wymienia wśród nich przede wszystkim prowadzenie wideokonferencji oraz rozmów za pośrednictwem usługi FaceTime, wspomina się też o korzystaniu z usługi Apple TV+. Główną zaletą byłaby oczywiście mobilność takiego urządzenia, chociaż z tym trzeba poczekać na oficjalne zdjęcia udostępnione przez firmę.
W obu przypadkach widać, że Amerykanie planują wejść na rynek smart home oraz pośrednio poprawić jakość swojej platformy do strumieniowania wideo. Połączenie wielu różnych funkcji, które sprawdzają się oddzielnie, w jednym urządzeniu może oczywiście nie przynieść oczekiwanego skutku, jednak w mojej opinii warto zobaczyć jak „magia Apple” zadziała w kontekście inteligentnego domu.