Wciąż korzystasz z Time Capsule? Najwyższa pora kupić coś nowszego

Wciąż korzystasz z Time Capsule? Najwyższa pora kupić coś nowszego

W słynącym z niezawodnych rozwiązań ekosystemie firmy Apple pojawiły się również takie produkty, które firma postanowiła wycofać ze sprzedaży, bez wprowadzania następców. Tak było, chociażby, w przypadku routerów AirPort i magazynów danych Time Capsule. Korzystasz z jednego z tych rozwiązań do teraz? Najwyższa pora, by przyjrzeć się alternatywom.

W momencie, gdy Apple zdecydowało o porzuceniu AirPort i Time Capsule, wprost zasugerowano klientom, że powinni skorzystać z rozwiązań firm (do tej pory) konkurencyjnych. Dlaczego podjęto takie decyzje? Ciężko jednoznacznie powiedzieć, a jak nie wiadomo o co chodzi, to (najprawdopodobniej) chodzi o pieniądze. Być może wspomniane rozwiązania nie sprzedawały się tak dobrze, jak chcieliby tego księgowi z Cupertino, być może w inny sposób uwierały Apple. Cóż, tak czy owak, to już historia.

Historia, z którą jednak wypadałoby się rozliczyć, zwłaszcza, gdy wciąż korzystamy z tego typu rozwiązań. Solidnym argumentem ku temu niech będzie odkrycie pracowników jednej z niemieckich firm technologicznych. Nie chcesz stracić kopii swoich danych? Lepiej zrezygnuj z Time Capsule, albo chociaż je zmodernizuj.

Time Capsule z (bardzo) awaryjnymi dyskami

Jak donoszą pracownicy Datenrettung, zastosowane w Time Capsule dyski Seagate Granada to prawdziwa kopalnia problemów, za sprawą poważnej wady konstrukcyjnej. Rampa do parkowania głowic składa się z dwóch, różnych od siebie materiałów, co drastycznie obniża jej wytrzymałość. Niemcy donoszą, że pewnego dnia, wcześniej czy później, po prostu pęknie i zniszczy dysk, na którym często znajdują się bezcenne dane, na czele z rodzinnymi pamiątkami i ważnymi dokumentami.

Co zatem warto zrobić?

Dwa sposoby wyeliminowania usterki

Pierwszym sposobem, ale też zdecydowanie lepszym i słuszniejszym, jest wymiana dysku sieciowego na rozwiązanie jednej z firm specjalizujących się w produkcji tego typu urządzeń i umieszczenie wewnątrz dysku o nieposzlakowanej opinii. Choć wiąże się to z niemałymi kosztami, w kwestii awaryjnego zapisu danych zawsze lepiej dysponować urządzeniem, które będzie wspierane przez producenta co najmniej przez kilka najbliższych lat. Warto pamiętać, że najmłodsze Time Capsule mają już 3 lata.

Drugim, nieco bardziej ryzykownym sposobem i wymagającym nieco wiedzy technicznej (a także wolnego czasu) jest wymiana dysku wewnątrz Time Capsule z wadliwego Seagate Granada na jedną ze sprawdzonych konstrukcji. Szczegółowy poradnik, jak to zrobić, dostępny jest w serwisie iFixit.

Jeśli zatem nie chcecie narazić się na niespodziewaną utratę danych, czym prędzej zastosujcie jedno z powyższych rozwiązań.