Ostatnie dni przynoszą coraz to nowsze usprawnienia w usłudze Asystent Google. Jedną z większych jest udoskonalenie mechanizmu identyfikacji biometrycznej – Voice Match.
Voice Match – nie taka biometria straszna
Mimo, że identyfikacja biometryczna dostępna jest już w przeróżnych formach i niemal na każdym roku, słowo biometria u wielu wywołuje niepewność. Jak pokazuje jej implementacja w przypadku firmy Google, nie taki diabeł straszny, jak go malują. Podczas wstępnej konfiguracji aplikacji Asystent Google proszeni jesteśmy o kilkukrotne wypowiedzenie Ok Google (w niektórych krajach w nowszej formie: Hey Google) po to, by nasze urządzenie nauczyło się odróżniać głos właściciela od innych. Kilkanaście sekund i gotowe – zabezpieczenie biometryczne usługi Asystent Google zostało skonfigurowane.
Niestety, mimo zaawansowanych algorytmów analizy głosu, Voice Match w dalszym ciągu popełniał błędy i pozwalał się uruchomić zupełnie obcym osobom, po ostatniej aktualizacji w końcu ma się to zmienić.
Asystent Google zapyta o więcej
Do tej pory, podczas konfiguracji Voice Match, użytkownik proszony był wyłącznie o kilkukrotne powtórzenie Ok Google. Teraz, poza Hey Google, będzie proszony również o wydanie kilku podstawowych komend, na przykład prośby o wyszukanie danego adresu w Mapach Google, czy odtworzenie konkretnej playlisty. Wszystko po to, by jeszcze dokładniej zidentyfikować użytkownika i stworzyć znacznie dokładniejszy niż dotychczas voiceprint (dosłownie odcisk głosu, analogicznie do odcisku palca).
Zmiany, zmiany…
Udoskonalona funkcja Voice Match to jedna z wielu zmian, jakie w ostatnim czasie spotkały usługę Asystent Google. Od niedawna, niektórzy użytkownicy mogą już regulować czułość wykrywania hasła wzbudzającego usługę. Charakterystyczne OK Google jest z kolei zastępowane przez Hey Google, być może po to, by nieco bardziej upodobnić Asystenta do produktów konkurencji Wszystkie one wydają się zmierzać do poprawy komfortu i bezpieczeństwa korzystania z rozwiązania oferowanego przez firmę z Mountain View.
Z udoskonalonego Voice Match będą cieszyć się przede wszystkim ci klienci, którzy wykorzystują jedno, wspólne urządzenie z Asystentem na pokładzie (w domyśle grupa domowników korzystająca z jednego inteligentnego głośnika). Lepszy Voice Match to również lepsze dopasowanie wyników wyszukiwania do konkretnej osoby.
Nowości, jakie w ostatnim czasie zyskuje Asystent Google mogą uczynić usługę jeszcze ciekawszą. Pytanie tylko, czy i kiedy trafią do Polski. Miejmy nadzieję, że trafią i to niedługo.