Autonomiczny sprzęt militarny to zdecydowanie przyszłość technologii wojskowej. Jak się okazuje, Lockheed Martin i DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) ogłosiły, że z powodzeniem przeprowadzono dwie misje w pełni autonomicznego helikoptera Black Hawk, których sterowaniem nie zajmowali się piloci, a specjalne oprogramowanie.
W pełni autonomiczny helikopter – nie potrzebuje pilotów
UH-60 Black Hawk to wielozadaniowy helikopter transportowy, opracowany przez markę Sikorsky Aircraft Corporation, która należy do amerykańskiego koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin. Sikorsky, poza projektem samej maszyny, zajął się także produkcją oprogramowania autonomicznego. To pozwoliło śmigłowcowi z powodzeniem wykonać dwie misje – jedną wewnętrzną, drugą zewnętrzną, które miały na celu dostarczyć zaopatrzenie oraz przeprowadzić akcję ratunkową.
Autonomiczny charakter misji oznacza, że helikopter był sterowany przy pomocy systemu MATRIX, który przekazał pełną kontrolę nad maszyną komputerowi pokładowemu. Śmigłowiec samodzielnie przeprowadził misję, przewożąc i dostarczając zaopatrzenie medyczne w określone miejsce, gdzie przeleciał 133 kilometry, transportując łącznie 200 kg ładunku.
W drugiej natomiast miał przymocowany zewnętrzny ładunek o wadze 1040 kg na 12-metrowym pasie, z prędkością 185 km/h przez 30 minut, aż do wyznaczonego przez firmę miejsca lądowania. Co więcej, w trakcie misji zasymulowano zagrożenie w pobliżu strefy lądowania – z tym maszyna sobie również poradziła.
Jak się okazuje, nie jest to pierwszy test autonomicznego Black Hawk – DARPA na początku tego roku, w lutym, wykonała 30-minutowy lot testowy bez pilota.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Autonomiczny sprzęt militarny wyklucza człowieka z często niebezpiecznych misji. Śmigłowiec typu Black Hawk może sprawić, że cel zostanie zrealizowany z ograniczoną do minimum liczbą żołnierzy, a nawet bez wysiłku człowieka. W trudnych sytuacjach – przykładowo w warunkach gdzie znacznie ograniczona jest widoczność, autonomiczny system może poradzić sobie zdecydowanie lepiej, aniżeli człowiek.
Sikorsky i DARPA uważają, że technologia jest już gotowa trafić do arsenału armii, aby mogła wspomóc żołnierzy w realnych misjach. Co więcej, autonomiczne helikoptery mogłyby trafić nie tylko do wojska, ale także mogą zyskać zastosowanie w gaszeniu pożarów, a także w przewożeniu towarów.