Zwierzęta kolejny raz okazały się być doskonałym przykładem dla naukowców tworzących technologie. Tym razem chodzi o ptaki i ich wyjątkową umiejętność latania oraz o drony.
Dron ze śmigłami to przeżytek?
Drony wyglądają coraz ciekawiej i, jak się okazuje, nie zawsze są wyposażone w śmigła. Naukowcom ze szwedzkiego Lund udało się zbadać mechanizm ptasich skrzydeł, który umożliwia wydajniejsze latanie i zastosować podobny w dronach.
Ptaki podczas lotu są w stanie składać skrzydła w górę i w dół, dzięki czemu sam lot jest efektywniejszy, a wydajność i aerodynamika większa. Właśnie na ich przykładzie badacze z Uniwersytetu Lund opracowali skrzydło drona, które może trzepotać tak jak ptasie, a nawet ulepszyć ten naturalny ruch.
Badania realizowane wcześniej wykazały, że mechanizm ruchu trzepotania skrzydłami odbywa się bardziej w poziomie, aniżeli w pionie, co pozwala ptakom uzyskiwać większe prędkości i łatwiej się rozpędzić, pomimo dostarczenia do skrzydeł większej ilości energii.
Sztuczne skrzydło jeszcze lepsze niż naturalne
Stworzone skrzydło zostało zbadane w tunelu aerodynamicznym, gdzie dokonano pomiaru osiągów opracowanego skrzydła. Sprawdzono także wpływ złożenia skrzydła na różne sposoby, które miałoby przełożenie na zwiększenie siły i energii w trakcie trwania lotu.
Przeprowadzone badania nie są jedynie osiągnięciem w zakresie technologii, ale również mogą wyjaśnić naturalne ruchy i zdolności ptaków do latania. Otrzymane wyniki mogłyby także pomóc w zrozumieniu zmian klimatycznych oraz związanych z nimi migracji ptaków czy poszukiwań dostępu do jedzenia.
Opracowane w Lund skrzydło mogłoby być wykorzystywane w dronach dostarczających towary, jednak konieczne jest przeprowadzenie kolejnych badań i modyfikacji, aby możliwe było wydajne uniesienie często ciężkich obiektów.
Faktem jest, że naukowcy udowodnili, iż mechanizm ruchu skrzydeł ma ogromne znaczenie, zarówno dla maszyn, które mają powstać w przyszłości, jak i dla ptaków w naturze.