Disney Shanghai Resort (źródło: Theme Park Insider)
Disney Shanghai Resort (źródło: Theme Park Insider)

Dwa roboty lepsze niż jeden — oto nowa atrakcja Disney’a

Disney od zawsze był pionierem w tworzeniu magii, która zaciera granice pomiędzy wyobraźnią a rzeczywistością. Najnowsze osiągnięcie w dziedzinie robotyki, które miało miejsce w Shanghai Resort, podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej.

W grudniu 2023 roku w Disney Shanghai Resort zadebiutował Duke Weaselton, maszyna inspirowana postacią z popularnego filmu „Zootopia„. Jednak prawdziwą niespodzianką jest fakt, że w każdym jego występie towarzyszy mu drugi, równie innowacyjny robot. W ten sposób twórcy chcą pokazać, że w świecie fantazji i technologii, dwa roboty robią zdecydowanie lepsze show niż jeden.

Tajemniczy partner

Duke Weaselton to nie jest kolejny humanoid, zaprojektowany na wzór jego poprzedników. Tym razem nie chodzi o jak największe upodobnienie się maszyny do człowieka i wtopienie się w tłum, a wręcz przeciwnie. Jego głównym zadaniem jest interakcja z publicznością — ma on rozbawić i zauroczyć, mówiąc po mandaryńsku i wprowadzając magię Disney’a w zupełnie nowy wymiar. Nie zapomnijmy o jego tajnym kompanie, czyli… robocie-kiosku. To on jest mistrzem kamuflażu, gdyż udając zwykły kiosk, staje się dopełnieniem tej technologicznej symfonii.

Robot Duke Weaselton (źródło:  Walt Disney Imagineering)
Robot Duke Weaselton (źródło: Walt Disney Imagineering)

Co sprawia, że ta para jest tak wyjątkowa? Disney postawił na współpracę. Zamiast pracować w pojedynkę, Duke i jego robotyczny partner łączą siły, by zapewnić nam coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. Ich wspólne występy to nie tylko rozrywka, ale też pokaz możliwości, jakie niesie za sobą technologia. Współpracując, tworzą przedstawienia, które nie byłyby możliwe do wykonania przez pojedynczego robota, gdyż często ma on pewne ograniczenia. W tym przypadku Weaselton nie byłby w stanie samodzielnie ustać, gdyby nie wsparcie na mobilnym „koledze”.

Producent użył też trochę technologicznej magii, aby robo-lis wydawał się bardziej realny. Elektromagnesy sprawiają, że jego nogi wyglądają na mocne i stabilne, a kiosk-robot pomaga mu wstać do interakcji, jeszcze bardziej zacierając granicę między rzeczywistością a fikcją.

Disney Shanghai otwiera przed odwiedzającymi to miejsce świat, w którym roboty nie są już tylko maszynami wykonującymi zadania. Chodzi o to, by razem tworzyły coś magicznego, co finalnie tworzy efekt, który wcześniej wydawał się niemożliwy.