Mobvoi AI Recorder
Mobvoi AI Recorder | fot. xda-developers, materiały producenta

Mobvoi AI Recorder usłyszy wszystko. Jest się czego bać?

Dyktafon to użyteczne akcesorium, a Mobvoi AI Recorder, jak nazwa wskazuje, ma do tej użyteczności dołożyć jeszcze Sztuczną Inteligencję. Jeśli będzie dobrze zaprojektowany i przemyślany, posłuży zarówno pracownikom mediów, jak i firmom szpiegowskim. Jest się czego bać? W sierpniu miałem możliwość testować słuchawki TicPods ANC od Mobvoi i od tego czasu przyglądam się z ciekawością poczynaniom tej firmy. Sądząc po najnowszych doniesieniach, chiński startup coraz szerzej rozwija skrzydła i jest w tym bardzo ambitny.

Przecieki

Mobvoi AI Recored padł ofiarą przecieków. Przyzwyczailiśmy się, że przecieki są chlebem powszednim branży technologicznej. Czasami emocje spowodowane jakąś plotką są na znacznie wyższym poziomie niż dzień premiery danego urządzenia. Także dzięki szpiegowskim umiejętnościom dziennikarzy dowiadujemy się, że Mobvoi pracuje nad akcesorium, które jest dyktafonem.

Wymiary Mobvoi AI Recorder
Wymiary Mobvoi AI Recorder | fot. xda-developers.com

Przeciek wypłynął z dokumentacji produktu skierowanej do FCC. Wiadomo już, jak wygląda konstrukcja i jakie są wymiary Mobvoi AI Recorder. Ze schematu wynika, że dyktafon będzie prostokątem z zaokrąglonymi krawędziami i będzie wyposażony w dwa guziki na lewej krawędzi oraz zaczep do paska z tyłu. Według szkiców ma też być bardzo kompaktowy: 11 mm grubości, 60 mm wysokości i 19 mm szerokości.

Wysokiej jakości render Mobvoi AI Recorder odnaleziony w kodzie aplikacji | fot. xda-developers.com
Wysokiej jakości render Mobvoi AI Recorder odnaleziony w kodzie aplikacji | fot. xda-developers.com

XDA na tropie

Na powyższych przeciekach skończyłyby się ciekawostki dotyczące Mobvoi AI Recorder, gdyby nie technicy ze znanego formu xda-developers. Postanowili zdekodować najnowszą aplikację Mobvoi ściągniętą ze Sklepu Play. Podejrzewam, że to, co odkryli przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Głęboko w programie ukryty został samouczek i wysokiej jakości rendery urządzenia.

Odkrycie jest tym ciekawsze, że Mobvoi nie zapowiadał takiego urządzenia w swoim portfolio produktowym. Ale zgodnie z zasadą „po nitce do kłębka” udało się ustalić, że nowy produkt będzie powiązany z nową usługą chińskiego startupu. Usługa o nazwie Mobvoi AI for Transcription jest już zapowiedziana i ma nawet swoją stronę internetową.

Strona tytułowa dla nowej usługi Mobvoi AI for Transription
Strona tytułowa dla nowej usługi Mobvoi AI for Transription | fot. mobvoi.com

Na stronie można przeczytać w skrócie o możliwościach platformy. Mowa m.in. o:

AI Smart Summary
aby uniknąć chaosu, nagrana treść może być wyświetlana w segmentach, a każdy segment nagrania może otrzymać inteligentnie wygenerowane podsumowanie i odpowiadające mu słowa kluczowe. To zaś pomoże użytkownikom w szybkim zlokalizowaniu i śledzeniu treści.

Mark emphasis
Użytkownik ma możliwość znakować punkty dźwiękowe w celu ułatwienia wglądu w kluczowe elementy w dowolnym momencie oraz bardziej intuicyjne zarządzanie dźwiękiem i plikami.

Recording and transcription
Mobvoi AI for Transcription może transkrybować każdą rozmowę głosową i szybko generować notatki, dzięki czemu można rozpocząć wydajną pracę w dowolnym miejscu i czasie.

Trochę prywaty

Przyznam się, że tworzenie wpisu zajmuje mi sporo czasu. Mimo, że piszę szybko, z łatwością przelewam myśli na słowa i nie mam też problemu z tłumaczeniem, to jednak pisanie zajmuje mi sporo czasu. Opisując Mobvoi AI Recorder, zacząłem się zastanawiać czy moja praca usprawniłaby się, gdybym zamiast używać klawiatury, nagrywałbym to, co chcę przekazać czytelnikowi.

Przyznam, że sama myśl o tym jest niezwykle ekscytująca. Chociaż widzę też już pewne mankamenty, bo jednak podczas mówienia trzeba myśleć także o tym, by wypowiedź była naturalna w odbiorze dla czytelnika. Wystarczy zobaczyć, że transkrypcja jakiegokolwiek podcastu nie przypomina stylistycznie wywiadu pisanego.

Dane z samouczka

Mobvoi AI Recorder będzie wyposażony w dwa mikrofony zlokalizowane na froncie obudowy. Na lewej krawędzi znajdują się przyciski nagrywania i włącznik zasilania, który pełni również funkcję przycisku uruchamiającego szybki transfer WiFi. Podejrzewam, że będzie to działać na zasadzie odpowiedniej kombinacji naciśnięć albo czasu nacisku. Dyktafon będzie też miał magnetyczny zaczep z tyłu, a w dolnej krawędzi – wejście USB Typu C.

Pierwszą z funkcji inteligentnych prezentowanego urządzenia będzie stała łączność ze smartfonem właściciela. Samouczek Mobvoi AI Recorder przedstawia sposób łączenia urządzeń i informuje, że raz sparowany sprzęt będzie się łączył ze sobą bez dalszych ingerencji użytkownika.

Sparowanie dyktafonu ze smartfonem ma usprawnić pracę nad nagraniem. Według ujawnionych przecieków, po zakończeniu nagrywania użytkownik będzie mógł błyskawicznie przenieść nagrany plik na telefon, na którym dokona się edycja pliku dźwiękowego. W plikach samouczka odnaleziono także przydatne oznaczenia kolorów, które może emitować wbudowana dioda.

Wciąż wiele do odkrycia

Mimo że informacji zawartych w materiałach przeciekowych jest bardzo wiele, to wciąż nie wiadomo kiedy urządzenie ma się pojawić na rynku. Ciekawe także czy Mobvoi będzie dostępny w szerokiej dystrybucji, czy firma ograniczy sprzedaż do konkretnych krajów.

Ważnym elementem do okrycia jest cena, która w przypadku chińskiego startupu może być bardzo dobrze skalkulowana. Jestem także ciekaw, jakie będą koszty korzystania z usług transkrypcji. Pozostaje czekać i śledzić kolejne przecieki albo już oficjalne zapowiedzi.