Rosnąca popularność urządzeń typu Google Nest Hub, czy Echo Show sprawia, że producenci coraz chętniej rozbudowują je o kolejne funkcje. Dzisiaj na produkty serii Amazon Echo Show trafiła oficjalna aplikacja Netflixa.
Echo Show jako mini telewizor
Zgodnie z obietnicą złożoną przez Amazona we wrześniu tego roku, wreszcie doczekaliśmy się oficjalnego wsparcia dla Netflixa na (prawie) wszystkich urządzeniach serii Echo Show. Popularny serwis streamingowy dołącza tym samym do takiego grona, jak Amazon Prime Video oraz Hulu. Na oficjalną aplikację czeka nadal YouTube, którego to szczęśliwie da się jednak oglądać już teraz, przy wykorzystaniu wbudowanej przeglądarki internetowej.
Dla przypomnienia, produkty serii Echo Show są inteligentnymi “głośnikami” z wbudowanym ekranem, a także obsługą asystenta Amazon Alexa. Najnowsze (zapowiedziane z resztą przy tej samej okazji, co wsparcie dla Netflixa) urządzenie z tej kategorii to Echo Show 10, które wyposażone zostało w 10-calowy ekran, umieszczony na obrotowej podstawie. Tego typu rozwiązanie pozwoli na bardzo łatwe dostosowywanie pozycji wyświetlacza, w zależności od np. tego, na którym miejscu przy stole siedzimy.
Oprócz najnowszego modelu, seria Echo Show liczy sobie kilka innych produktów, z czego w większości największą różnicą jest jedynie rozmiar wbudowanego ekranu. Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest Echo Spot – tutaj nie dość, że wyświetlacz jest stosunkowo mały, to jeszcze jest on okrągły. Z oczywistych względów jest to jedyne urządzenie z linii, które nie otrzymało wsparcia dla Netflixa.
Inteligentne ekrany centralnym punktem domu
Patrząc na niedawne nowości związane z inteligentnymi ekranami, pokroju Google Nest Hub, czy właśnie Echo Show, możemy odnieść wrażenie, że stają się one naprawdę przydatne. Pomijając nawet cały wachlarz możliwości płynący z obsługi asystentów głosowych, tego typu urządzenia potrafią coraz to więcej.
Jeszcze w tym tygodniu pisaliśmy o dodaniu obsługi Zooma w najnowszej wersji oprogramowania dla Nest Hub Max, a teraz czytamy o możliwości oglądania Netflixa na Echo Show. Dodajmy do tego chociażby takie funkcje jak np. wyświetlanie automatycznie wykonanej transkrypcji (wraz z tłumaczeniem) rozmów, którą Amazon dodał do swojej Alexy i otrzymujemy naprawdę potężne urządzenia.
Czy dojdziemy do momentu, w którym w każdym domu zamiast np. tabletu, czy komputera używanego raz na rok do wysyłania PIT-ów, będzie stał Google Nest Hub, czy Echo Show? Może za rok, czy za dwa to jeszcze nie nastąpi, ale przy utrzymaniu obecnego tempa rozwoju takich urządzeń, kto wie co czeka nas w przyszłości.