Efekty dofinansowania Ericssona przez europejskie inwestycje publiczne zaczynają być wyraźnie dostrzegalne. Właśnie poinformowano o planach wdrożenia prywatnej sieci 5G w jednej z fabryk należących do koncernu Ford. To eksperyment, którego zadaniem jest demonstracja możliwości przemysłu 4.0.
Fabryka, w której wszystko dzieje się samo
Zakładem, o którym mowa, jest fabryka silników firmy Ford, zlokalizowana w hiszpańskiej Walencji. To miejsce pracy dla przeszło 900 pracowników, którzy już wkrótce będą mogli korzystać z najnowszych osiągnięć technologicznych.
Jak wiadomo, do najistotniejszych zalet sieci 5G należą szybkość, przepustowość, stabilność i bardzo niewielkie opóźnienia. Do czego te atuty mogą przydać się w fabryce silników? Słowem – kluczem jest w tym przypadku autonomia.
To właśnie dzięki sieci 5G możliwe będzie zautomatyzowanie wielu procesów, dotychczas realizowanych z wykorzystaniem siły ludzkich mięśni.
Autonomiczne pojazdy, robotyka, wirtualna rzeczywistość
W powyższym nagłówku znalazło się wszystko to, do czego będzie wykorzystywana prywatna sieć 5G w fabryce silników Ford. Dzięki niej, po fabryce będą mogły poruszać się pojazdy autonomiczne i zdalnie sterowane. 5G posłuży również do przejęcia kontroli nad pracującymi w fabryce robotami. Co istotne, dla lepszego podglądu sytuacji, operatorzy będą mogli korzystać z obrazu wyświetlanego w goglach do wirtualnej rzeczywistości.
Wszystkie wymienione zadania wymagają sieci o bardzo wysokich parametrach, stąd decyzja o sięgnięciu po prywatne 5G nie może dziwić.
Przykład dla innych
W materiale wyjaśniającym dlaczego rozwój europejskiego 5G jest na tyle istotny, że dotowany jest przez podmioty publiczne, zwłaszcza Europejski Bank Centralny, wspominaliśmy o nikłych, w porównaniu do innych, gospodarczych potęg, nakładach na rozwój nowych technologii w Europie. Dofinansowana przez Unię Europejską inwestycja ma dać przykład innym przedsiębiorcom, by ci sięgnęli głębiej do kieszeni i mocno inwestowali w czwartą rewolucję przemysłową.
Projekt ma za zadanie wykazać, że wykorzystanie najnowszych technologii jest w stanie istotnie zwiększyć wydajność zakładu produkcyjnego, przy jednoczesnym ograniczeniu generowanych kosztów.
Nowe technologie to narzędzie skutecznie stymulujące rozwój gospodarczy. W tym przypadku, w co mocno wierzymy, powinno być dokładnie tak.