Chromecast Google TV
Do wyboru do kolory, w pastelowych odcieniach, fot. zrzut ekranu z prezentacji

Google TV z obsługą profili? Być może już wkrótce

Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce osoby korzystające wspólnie z jednego telewizora odetchną z ulgą. Google TV może otrzymać obsługę profili.

O tym, jak irytujące potrafi być wspólne korzystanie z jednego telewizora przekonuję się niemal codziennie, na własnym przykładzie. Brak obsługi profili, nie licząc tych w poszczególnych aplikacjach, przy coraz to bardziej skomplikowanych systemach rekomendacji i wypełniania ekranu treściami, które mogą się nam podobać oznaczy, że będziemy otrzymywali propozycje obejrzenia czegoś, na co wcale nie mamy ochoty.

Jak to działa w praktyce? Najczęściej, by dokopać się do filmów, które Google czy inny dostawca rekomenduje mi do obejrzenia, muszę przekopać się przez propozycje bajek, programów edukacyjnych i rozrywkowych, oglądanych przez moich współdomowników. Cóż, zdecydowanie bardziej wolałbym, żeby każdy z nich miał swój profil, z rekomendacjami dostosowanymi do ich potrzeb, bez jednoczesnego zakłócania moich.

Wygląda na to, że gdybym zdecydował się na nabycie przystawki Google TV, już wkrótce mój problem mógłby zniknąć na dobre.

Profile w Google TV – lepiej późno, niż wcale

Jak donoszą zagraniczne media, w kodzie źródłowym najnowszej odsłony aplikacji Google TV Home (1.0.370), znalazły się fragmenty kodu mówiące wprost, że producent szykuje się do wprowadzenia obsługi profili do swojego urządzenia. Wszystko zdaje się wyjaśniać zdanie Dodaj kolejnego użytkownika do tego urządzenia, by mógł korzystać z udogodnień personalizacji Google TV.

Jako że jestem posiadaczem telewizora z zupełnie innym systemem operacyjnym, ta informacja zmusiła mnie do głębszej refleksji nad tym, czy zakup najnowszego Chromecasta, z zainstalowanym Google TV, nie jest aby dobrym pomysłem.