Inżynierowie z PLP Architecture badają możliwości wykorzystania architektonicznego biokompozytów grzybni. Okazuje się, że z materiału można stworzyć meble, donice, a nawet ściany.
Nietypowe materiały budowlane
Okazuje się, że wytrzymałe i ekologiczne budownictwo może czerpać z surowców i materiałów pochodzących z bardzo nietypowych źródeł. Cegły i panele można tworzyć z plastiku oraz szybkorosnących traw, pokrycia budynków z farb zawierających bakterie oraz recyklingowanego szkła a zaprawę murarską ze… zużytych pieluch. Co jeszcze można wykorzystać w charakterze budulca? Brytyjska firma PLP Architects odkryła, że dobrze w tej roli sprawdzą się… grzyby.
Grzybnia to struktura podobna do korzeni. Sieć rozgałęzionych pasm zwanych strzępkami, odpowiedzialna jest za wchłanianie składników odżywczych i wody z otaczającego środowiska. Grzyby są znane ze swoich zdolności asymilacji dwutlenku węgla, a co za tym idzie, z potencjału spowalniania zmian klimatu.
Brytyjczycy, opierając się na koncepcji symbiozy, wydrukowali w 3D drewniany szalunek i wstrzyknęli w puste komory grzybnię. Gdy tkanka skolonizowała podłoże, stworzyła gęstą, ale podatną na obróbkę formę. Po wyrośnięciu masa jest suszona przy użyciu intensywnego ciepła, dzięki czemu biokompozyt szybko twardnieje.
Meble, akcesoria, ściany z biokompozytu
Połączona grzybnia i drewno wydrukowane w 3D są wykorzystywane do tworzenia modułowych bloków o różnych kształtach, które można łączyć w celu stworzenia szeregu form: od ścianek działowych po siedzenia, od donic po stoły. W przeciwieństwie do betonu i stali, które emitują dużo węgla, biokompozyty są odnawialne i biodegradowalne. Można je uprawiać i zbierać przy minimalnym wpływie na środowisko, są lekkie i ognioodporne oraz są dobrymi izolatorami.
PLP Labs planuje kontynuować eksperymenty z biokompozytami. Zespół jest zdeterminowany, aby nie ograniczać rozwiązania tylko do dużych firm budowlanych, np. poprzez stworzenie zestawu do użycia przez indywidualnych klientów do produkcji własnych bloków i struktur w domu.
