iRobot zaprezentował nowy model autonomicznego odkurzacza – Roomba Combo J7+. Producent wprowadził szereg technicznych zmian, mających na celu usprawnienie procesu mopowania oraz nową wersję oprogramowania iRobot OS 5.0, dającą użytkownikowi jeszcze większą kontrolę nad sprzątaniem.
Koniec z mokrymi dywanami. Roomba sama wykryje nawierzchnię i schowa mop
Nowy odkurzacz marki iRobot staje się jeszcze bardziej bezobsługowy ze względu na zastosowanie u niego nakładki mopującej, która automatycznie unosi się, gdy ten wykryje, że wjeżdża na dywan. Jest to ukłon dla wielu użytkowników, który narzekali na mokre plamy na tego typu nawierzchniach.
Na poniższym wideo można zobaczyć jak działa ta funkcja i jak jednym, zgrabnym ruchem, chowa mop w górnej części obudowy.
Nowe oprogramowanie oraz nawigacja PrecisionVision
iRobot OS w wersji 5.0 nie tylko pozwala na wykrywanie dywanów, ale daje dużo szerszą perspektywę samemu urządzeniu. Dzięki systemowi PrecisionVision odkurzacz rozpoznaje większość przeszkód i rzeczy znajdujących się w mieszkaniu, przez co nie musimy martwić się o rzeczy zostawione na podłodze. Robot ominie kable, leżące ubrania czy zabawki naszego dziecka i zajmie się konkretnymi przestrzeniami. Co więcej, odkurzacz uczy się naszych nawyków i dostosowuje harmonogram pod rytm naszej codzienności, proponując sprzątanie w najlepszych możliwych porach, np. po śniadaniu czy przed powrotem z pracy.
Aplikacja iRobot Home pozwoli nam w tym modelu na określenie, jakie miejsca mają być sprzątane, a które chcemy ominąć. Możemy także wybrać, czy chcemy samo odkurzanie czy odkurzanie wraz z mopowaniem. Dodatkową zaletą jest połączenie z asystentem głosowym, które pozwala „wezwać” iRobota do szybkiego uprzątnięcia konkretnej przestrzeni. W nowym modelu mamy do dyspozycji możliwość ustawienia 10 map Imprint i personalizacji zakresu sprzątania.
Ze stacją lub bez niej
Roomba J7+ jest sprzedawana w dwóch wariantach – razem z samoopróżniającą się bazą lub bez niej. Ta pierwsza opcja jest naturalnie droższa i kosztuje na stronie producenta 3699 złotych, ale daje nam większą bezobsługowość. Ze specyfikacji wynika, że nawet przez 60 dni nie musimy się martwić o opróżnianie naszego sprzętu.
Sam odkurzacz to natomiast wydatek 2799 złotych. Nowy iRobot nie jest urządzeniem wysokim, bo mierzy zaledwie 8,5 centymetra, a jego średnica to 34 centymetry.