Na dynamicznym rozwoju rynku samochodów łączących się z siecią zarobić chce wiele zainteresowanych podmiotów. Partnerstwo LG i Qualcomm zmierza właśnie do tego, by zapewnić sobie jak największą porcję tego świeżego tortu.
Łączność oczywista jak radio czy klimatyzacja
Kiedy myślimy o skomunikowanych samochodach, pierwszym skojarzeniem są obecnie produkowane pojazdy tego typu, które mogą łączyć się z internetem czy to za pomocą sparowanego smartfona, czy dzięki wbudowanej łączności z siecią jednego z operatorów.
Komunikacja z siecią zapewnia, między innymi, wyższy poziom bezpieczeństwa w przypadku wypadku (możliwość szybkiego nawiązania połączenia z służbami i przesłania lokalizacji, w której doszło do incydentu) czy możliwość pobierania jak najświeższych map do pokładowego systemu nawigacji. Dzięki łączności z internetem samochody mogą również prezentować bieżącą sytuację na drogach, w szczególności dane o korkach, ceny paliw na okolicznych stacjach czy znaleźć lokalizację określonego punktu, do którego kierowca chciałby się udać.
Współcześnie, większość produkowanych samochodów, w dalszym ciągu nie posiada możliwości komunikacji z siecią, jednak zgodnie z przewidywaniami analityków, sytuacja ma się zmienić i to bardzo szybko. Już w 2027 roku, samochody skomunikowane mają stanowić aż 75% całości sprzedawanych samochodów, w skali globalnej.
Partnerstwo z rozsądku
Współpraca między LG a Qualcomm, w zakresie opracowania technologii dla skomunikowanych samochodów, wydaje się bardzo rozsądnym posunięciem. Qualcomm to jeden ze światowych liderów zarówno w produkcji układów SoC, jak i modemów zapewniających połączenie z internetem, w tym w sieci 5G.
Z kolei LG, już od wielu lat pracuje nad rozwiązaniami wykorzystywanymi w samochodach, między innymi przystosowując do użytku w autach system webOS, spotykany na telewizorach koreańskiej marki.
Bez 5G ani rusz
Obydwaj partnerzy technologiczni doskonale zdają sobie sprawę z tego, że do sukcesu wspólnego projektu konieczna będzie implementacja łączności 5G. Skomunikowane samochody, przy ciągle rosnącej popularności, będą wymagały szybkiego i stabilnego połączenia. W obecnie stosowanych rozwiązaniach sieciowych, miejsca dla urządzeń IoT, takich jak samochody, może zabraknąć już za kilka lat. Potrzeba sieci o znacznie szerszej przepustowości, by znalazło się miejsce zarówno dla dotychczasowych zastosowań, jak i do sprostania zapotrzebowaniu kolejnych użytkownikom, w tym sprzętom wykorzystującym Internet Rzeczy.
Możliwość korzystania z łączności bezprzewodowej w samochodzie to bardzo przydatna innowacja, dlatego przygotowania producentów do jej powszechnego wdrożenia to rozsądne posunięcie.
