Metaverse to nic innego jak internet przyszłości, który zamieni znane dotąd miejsce w sieci w wielowymiarowe, nowe doznania. Aktualnie jest on raczej dość płaski i jednowymiarowy, przynajmniej tak twierdzi założyciel Facebooka. Dlatego też postanowił stworzyć coś, co z założenia przyciągnie niejednego użytkownika i pozwoli mu w pełni doświadczyć mocy internetu. Nic dziwnego, że tak zapowiadany projekt stał się kuszący dla drużyn sportowych, takich jak Manchester City, które widzą w nim potencjał i mają nadzieję, że przełoży się na większe zaangażowanie kibiców.
Manchester City chce by powstał stadion VR
Znany angielski klub piłkarski z siedzibą w Manchesterze ma naprawdę ambitne plany, gdyż dostrzegł spore możliwości w wirtualnym świecie. Zamierza zbudować pierwszy na świecie stadion umieszczony w wirtualnej rzeczywistości metaverse. Do współpracy zaprosił japońskiego giganta technologicznego Sony. W ten sposób wyszedł naprzeciw potrzebom kibiców, którzy mają mieć możliwość uczestnictwa w każdym meczu niezależnie od tego, gdzie będzie on rozgrywany. Realizacja tego pomysłu ma zająć około trzech lat.
W założeniach projektu specjaliści od rzeczywistości wirtualnej mają cyfrowo odwzorować stadion klubowy Etihad. Całość oczywiście przełoży się również na finanse – szacuje się, że te działania przyniosą klubowi ogromne dochody. Takie wnioski przynajmniej mogą wysnuć po liczbie osób obserwujących konto na Twitterze – to aż 11,6 miliona internautów. Pomyślmy, że wszyscy „przyjdą” teraz do świata meta na mecz. Całkiem nieźle!
Kibice obejrzą mecz na żywo z dowolnej części świata
Gwarancją sukcesu projektu w metaverse ma być właśnie możliwość uczestnictwa, w tak ważnych dla kibiców wydarzeniach, na żywo. Co więcej, nie tylko z jednego miejsca, ale pod różnym kątem, co sprawi, że uczestnik poczuje się jeszcze bardziej zintegrowany z zespołem. Może również zaprosić do oglądania przyjaciół, gdyż stadion jest wirtualny, a przez to po prostu nieograniczony. Masz tyle miejsca, ile tylko zapragniesz.
Jednak to nie koniec emocji. W wirtualnym świecie ma być prowadzona sprzedaż różnych produktów związanych z klubem, które nie są dostępne w świecie rzeczywistym. Przez to całość wydaje się jeszcze bardziej unikatowa oraz ekscytująca.
Jeśli chodzi natomiast o płatność, to za wszystko prawdopodobnie zapłacimy przy pomocy kryptowalut.