Jakkolwiek wydawałoby się to dziwne, robot RFusion, autorstwa naukowców z Massachusetts Institute of Technology, potrafi, przede wszystkim, grzebać w pudełkach w poszukiwaniu rzeczy, które mogliśmy zgubić. Do czego miałby się przydać, skoro przecież, znacznie szybciej niż robot, zrobimy to sami? Wystarczy posłużyć się efektem skali, a odpowiedź w pełni uzasadni wysiłki naukowców.
Powstanie niektórych wynalazków, właśnie takich jak robot RFusion, na pierwszy rzut oka, wydaje się totalnie nieuzasadnione. Po co komukolwiek miałby przydać się robot grzebiący w pudełkach? Jak naukowcy to sobie wyobrażają? Załóżmy, że coś zginęło nam w konkretnym miejscu w domu. Wykorzystując obecne możliwości RFusion, musielibyśmy rozstawić go w określonym miejscu, pozwolić zeskanować przestrzeń przy pomocy zaimplementowanych czujników, a następnie poczekać, aż robot wygrzebie zgubę.
Tak, sami zrobilibyśmy to kilka, może kilkanaście razy szybciej niż robot, mimo iż wyposażono go w całą plejadę nowoczesnych technologii.
Robot, który znajdzie wszystko, o ile na tym wszystkim naklejono RFID
Na jakiej zasadzie działa robot RFusion? Wykorzystuje wbudowaną antenę, by szukać sygnałów wysyłanych przez niewymagające zasilania zewnętrznego tagi RFID. W momencie, gdy udaje się odnaleźć sygnał, kamera skanuje teren, a robotyczne ramię, wykorzystując Sztuczną Inteligencję, przeszukuje wskazaną lokalizację, podnosząc poszczególne przedmioty, które zasłaniają zgubę. Jak to działa, można zobaczyć na poniższym filmie:
Niestety, w tym miejscu widzimy pierwszy, prawdopodobnie najpoważniejszy mankament robota – nie będzie przydatny, o ile rzecz, której szukamy, nie została wyposażona w RFID. Cóż, o poszukiwaniach drugiej skarpetki do pary, raczej nie ma mowy.
Pudełka mogą mieć różną wielkość
Bez sensu? Na pierwszy rzut oka, całkowicie. Weźmy jednak pod uwagę, że pudełka mogą być różną wielkość. Załóżmy, że robot został odpowiednio dopracowany i potrafi poruszać się w sposób autonomiczny, pudełkiem, które trzeba przeszukać, jest ogromny magazyn, a zguba to bardzo ważna paczka, którą trzeba odnaleźć jak najprędzej.
Właśnie z myślą o takich zastosowaniach powstał RFusion.
Od prototypu do finalnego produktu
Wiadomo, że robot RFusion nie będzie przeznaczony dla klientów indywidualnych, a wielkich magazynów i hal produkcyjnych, gdzie istotnie, może się przydać. Czy kiedykolwiek powstanie jego wersja produkcyjna, a jeśli tak, to kiedy? To zależy, przede wszystkim, od rzeczywistego zainteresowania właśnie takim robotem.
Jak myślicie, pojawią się chętni?