Sony
fot. Sony

Na nową generację PSVR przyjdzie nam trochę poczekać

PSVR2 nie nadejdzie ani z premierą PlayStation 5, ani nawet w przyszłym roku.

PSVR2 dopiero za dwa lata?

Wirtualna rzeczywistość zaczyna zdobywać coraz więcej fanów. Praktycznie każda większa firma ma w swojej ofercie własny zestaw do VR – czy to Facebook i klasyczny już Oculus Rift czy też Valve z ich Indexem.

Wyjątkiem nie było oczywiście Sony, którego PSVR, jako pionierskie rozwiązanie dla konsol, jest już obecne na rynku od czterech lat i od tamtej pory zanotowało sprzedaż na poziomie pięciu milionów egzemplarzy.

Ostatnio wypowiedzi przedstawicieli firmy wskazują jednak na to, że premiera PlayStation 5 nie przyniesie ze sobą odświeżenia dla ich zestawu VR.

Dyrektor generalny Sony Interactive Entertainment Jim Ryan, w wywiadzie dla Washington Post potwierdził, że wirtualna rzeczywistość jest czymś ważnym dla korporacji. Podkreślił również pewność, że przyszłość dla tej technologii maluje się w jasnych barwach. Z jego wypowiedzi dało się jednak wywnioskować to, że w tym momencie, przynajmniej oficjalnie, nie ma planów na zestaw dedykowany PS5.

Zamiast tego posiadacze PSVR mogą wyposażyć się w adapter, dzięki któremu będą mogli korzystać z okularów również na konsoli nowej generacji.

psvr
Foto:Playstation.com

Techspot w wypowiedzi Ryana widzi małą wskazówkę odnośnie potencjalnej daty premiery PSVR2. CEO powiedział, że zestaw nie ukaże się na pewno ani w 2020, ani w 2021 roku, ale przyznał, że wierzy w to, że w pewnym momencie premiera nastąpi. Czy oznaczałoby to, że nowe okulary od Sony trafią na półki w 2022 roku?

Portal przypomina też o wycieku z lipca ubiegłego roku, w którym mogliśmy zapoznać się z domniemaną specyfikacją PSVR2 – zestaw miał m.in. opierać się na łączności bezprzewodowej, korzystać z eye-trackingu i wytrzymywać pięć godzin po pełnym naładowaniu. Według tych przecieków, jego cena miała wynosić 250 dolarów.

Czy doczekamy się takiego urządzenia? Wszystko w rękach Sony – pozostaje tylko mieć nadzieję, że optymistyczne prognozy Techspotu okażą się prawdziwe i nie przyjdzie nam czekać dłużej niż do 2022 roku.