Fani kina i literatury science fiction od lat wierzą, że niewidzialne dla oka nanoboty będą odpowiadać za nasze zdrowie. W zależności od „wizji”, mikro urządzenia dbają o nasze samopoczucie samodzielnie, łatając natychmiastowo nawet złamania, a w innych odpowiadają za zwalczanie bakterii i infekcji po podaniu przez lekarza. Ludzkość osiągnęła taki poziom, że znacznie zbliżyła się do tego drugiego rozwiązania.
Nanoboty zwalczą bakterie
Barcelońskie laboratorium na czele z Samuelem Sanchezem od lat próbowało połączyć specjalne białka oraz mikro silniki. Teraz się to udało. Z niedawno opublikowanych rezultatów wynika, że naukowcy z sukcesem wykorzystali nanoboty z krzemionki w połączeniu z antybiotykiem w celu leczenia zainfekowanych ran myszy. Na rany zwierzęcia została nałożona substancja, zawierająca robotyczne organizmy, które same weszły pod skórę i zaczęły leczyć wszystkie uszkodzenia organizmu, a nie tylko skrawek, na który zostały nałożone. To niesamowite osiągnięcie!
Po krótkim czasie rana została kompletnie zakryta specjalną powłoką, która na bieżąco eliminowała infekcję bakteryjną. Takie działanie sprawiło, że wszystko odpowiednio zadziałało i przybliżyło naukowców do osiągnięcia dobrej receptury. Wszystko zależało od dyfuzji i procesu biernego rozprzestrzeniania się nanobotów w płynach ustrojowych.
Antybiotyki i chemioterapie składają się z mikrocząsteczek. Jeśli odpowiednio się je poda, mogą precyzyjnie trafić w cel leczenia i z mniejszą szkodliwością dla organizmu leczyć schorzenie. To może być przełom w leczeniu chorób nowotworowych. Badania pokazały, że nanoboty będą podawane w różnych gęstościach preparatów, by skuteczniej leczyć. Na infekcje najwydajniej działa sebum, z kolei nowotwory lepiej reagują na zastygłe płyny.
To może być przełom w medycynie na miarę wynalezienia penicyliny.
Nanoboty mają świetlaną przyszłość
Lekarze od lat głowią się jak można precyzyjniej, a co ważne skuteczniej leczyć różne choroby. Naukowcy próbujący stworzyć nanoboty, które mogłyby być nośnikiem terapii na najgorsze schorzenia. Jak wynika ze wstępnych analiz, mikro roboty mogłyby przenosić specjalne białka, które sprawią, że pierwszy raz będzie dało rozpocząć się pewne procesy medyczne.
Nanoboty nie zastąpią lekarzy, jednak mogą znacząco ułatwić ich pracę, jednocześnie zwiększając jej wydajność i bezpieczeństwo. Jednak czy ich użycie nie będzie zbyt kosztowne? Zaprogramowanie oraz wytworzenie tak małych obiektów nawet w dużej liczbie może pochłaniać bardzo wiele środków.