Google Nest Kamera

Nest z dwuetapową weryfikacją już w tym miesiącu

Mimo, że Nest jako odrębna usługa jest konsekwentnie wygaszana, część użytkowników nie kwapi się do migracji na Google Home. I choć usługa nie jest już rozwijana, jej użytkownicy dostaną w tym miesiącu nowe usprawnienie – obligatoryjną, dwuetapową weryfikację.

Dwuetapowa weryfikacja: poprawa bezpieczeństwa czy zachęta do migracji?

Zgodnie z wiadomością, jaką otrzymują obecnie użytkownicy Nest, wkrótce logowanie do konta użytkownika będzie wiązało się z koniecznością podania kodu weryfikacyjnego, który będzie wysyłany a ich adres e-mail. Dwuetapowa weryfikacja będzie włączona jako domyśla i nie będzie możliwości zrezygnowania z niej. Oczywiście, część użytkowników z pewnością doceni fakt, że ich konta są teraz bardziej bezpieczne, jednak równie pewnym jest to, że znajdzie się i druga grupa, zupełnie niezadowolona ze zmiany. Dla nich dodatkowa weryfikacja podczas logowania to niepotrzebne utrudnienie, wydłużające i komplikujące całą procedurę. Wyjście z tej sytuacji, owszem, jest, ale tylko jedno, w dodatku niedowracalne.

Nie podoba się? To zapraszamy do Google Home!

By uniknąć dwuetapowej weryfikacji należy zmigrować konto Nest do Google Home, gdzie jako element Google One będzie objęte dokładnie takimi zasadami logowania, jak określone konto Google (o włączeniu i wyłączeniu dwuetapowej weryfikacji decyduje użytkownik).

Użytkownicy Nest, którzy nie są zwolennikami Google Home właśnie dostali twardy orzech do zgryzienia. Mogą pozostać przy dotychczasowym systemie godząc się na procedurę weryfikacyjną narzuconą przez dostawcę usługi, albo zmigrować i dalej móc korzystać z możliwości zarządzania weryfikacją na własnych zasadach.

Kamery Nest

Wygoda a bezpieczeństwo – kwestia priorytetów

W sytuacji dylematu, w jakim obecnie znaleźli się posiadacze konta Nest, często pojawia się pytanie, czym kierować się przede wszystkim – wygodą czy bezpieczeństwem? Czy między tymi dwoma aspektami można znaleźć złoty środek i skuteczny kompromis?

Prawdę powiedziawszy, problem ten ma tyle rozwiązań, ilu rzeczywistych użytkowników, którzy muszą się z nim zmierzyć. Z uwagi, na indywidualne podejście każdego z nas, dla każdego poziom optymalnej równowagi między komfortem a bezpieczeństwem może znaleźć się w zupełnie innym miejscu. Osobiście uważam jednak, że poszczególnym użytkownikom nie można niczego narzucać na siłę, a w kwestii takich rozwiązań jak dwuetapowa weryfikacja zawsze dobrze jest mieć wybór.