Resident Evil 4 VR Oculus Quest 2

Tegoroczne Hallowen spędzimy z Leonem S. Kennedym. Ujawniono datę premiery Resident Evil 4 VR

Resident Evil 4, klasyk z GameCube’a i jedna z najlepszych części serii, nareszcie doczekał się remake’u. W przeciwieństwie jednak do dwóch poprzednich części, tym razem jest to wersja na gogle VR.

W samym środku zła, ale tylko w goglach od Facebooka

Za przebranie kultowego Resident Evil 4 w nowe, VR-owe szaty, odpowiada Capcom oraz doświadczone studio Armature. Tytuł nie jest tylko zwykłym portem – to produkcja dopieszczona i dopracowana pod kątem możliwości, jakie zapewnia rozszerzona rzeczywistość.

W Resident Evil 4 VR ponownie wcielimy się w Leona S Kennedy’iego i udamy do hiszpańskiej wioski, aby odnaleźć córkę prezydenta porwaną przez tajemniczą sektę. Sama rozgrywka uległa ogromnej zmianie, bo akcji nie obserwujemy już z perspektywy trzeciej osoby, jak to miało miejsce w oryginale, a z pierwszej.

Łamigłówki, QTE, ekwipunek – wszystko zostało przebudowane tak, by korzystać z dobrodziejstw VR. Dodatkowo zremasterowano oprawę wizualną, a modele postaci zrekonstruowano z użyciem silnika Unreal Engine 4. Wszystko to możemy podziwiać na świeżo opublikowanych fragmentach rozgrywki.

Jedynym rozczarowaniem pozostaje fakt, że Resident Evil 4 VR trafi tylko na Oculus Quest 2 i nie wiadomo, czy i kiedy twórcy zdecydują się na udostępnienie tytułu na innych platformach.

Już za niecały miesiąc zmierzymy się ze złem

Choć fani RE 4 z niecierpliwością czekają na informacje dotyczące remake’u klasycznej odsłony, to na wieści i oficjalną zapowiedź produkcji przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać. Dobrą wiadomością na otarcie łez jest ujawniona data premiery Resident Evil 4 VR.

Oko w oko z sektą Los Illuminatos i przyprawiającymi o ciarki pomiotami Las Plagas zmierzymy się już 21 października, ponad 16 lat po premierze oryginału na konsoli GameCube. Tytuł w międzyczasie doczekał się również wersji na PS2, Wii, PC, urządzenia mobilne z iOS i Androidem oraz odświeżonych wersji na konsole siódmej i ósmej generacji.