Kiedy tylko zobaczyłem pierwsze zdjęcie opisywanego urządzenia, żywcem przypomniały mi się sceny z filmu Matrix, w których główni bohaterowie bronili siebie i swój statek przed robotami wyglądającymi jak ośmiornice. Dzięki wysiłkowi naukowców z Uniwersytetu California San Diego, konstrukcje rodem z filmu pomogą w badaniu oceanicznych głębi.
O skonstruowanym na amerykańskim uniwersytecie robocie wiele mówi jego nazwa, Squidbot. Z uwagi na charakterystyczne macki, kształtem przypomina ośmiornicę. To właśnie dzięki nim może realizować swoje zadania badawcze, ale także, poruszać się pod wodą.
Delikatna sprawa
Podstawowym zadaniem robota Squidbot będzie wykonywanie zdjęć rybom i koralowcom. Skoro zadanie wydaje się być stosunkowo proste, dlaczego wymagało skonstruowania specjalistycznego urządzenia? Okazuje się, że z uwagi na styczność z rybami i koralowcami, żywotność standardowych konstrukcji tego typu, jest bardzo ograniczona.
Squidbot, z uwagi na swoją unikalną budowę i miękkie tworzywa, z których został wykonany, podobnie jak ośmiornica, jest w stanie poruszać się w wymagającym otoczeniu. To znacznie ułatwia mu wykonywanie powierzonego działania.
Squidbot – pływanie z siłą odrzutu
Charakterystyczna budowa nie jest jedyną cechą łączącą robota z ośmiornicą. Podobnie jak ośmiornica, dzięki kurczeniu i rozkurczaniu się, może poruszać się w wodzie z siłą odrzutu. Dzięki temu może pływać naprawdę szybko.
Roboty-ośmiornice, na tę chwilę, będą wykorzystywane wyłącznie w celach naukowych. Czy w przyszłości znajdzie się dla nich również inne zastosowanie? Tego nie wiemy. Jestem jednak bezwzględnie pewny, że nie chciałbym spotkać jednego z nich podczas morskiej kąpieli.
Squidbot wygląda jak robot z Matrixa, żywcem przeniesiony do świata rzeczywistego. Znacie inne, podobne wynalazki, które swój początek miały w wyobraźni twórców kultury, a dziś spotykamy je na co dzień?
