Sztuczna inteligencja dokończyła sezon Premier League
Zdjęcie autorstwa Markus Spiske z Pexels

Sztuczna inteligencja dokończyła sezon Premier League

Ze wszystkich rzeczy nieważnych piłka nożna jest najważniejsza. Te słowa Jana Pawła II wybrzmiewają szczególnie mocno teraz, kiedy niemal wszystkie rozgrywki ligowe są zawieszone, a sympatycy futbolu muszą zadowolić się śledzeniem ligi białoruskiej i oglądaniem archiwalnych spotkań. Nie gra również szczególnie lubiana angielska Premier League. Co, gdyby jednak nie udało się dokończyć sezonu? Sprawdzono za pomocą sztucznej inteligencji.

Nadzieja umiera ostatnia

Ten nieco już wyświechtany slogan odzwierciedla emocje sympatyków piłki nożnej w ostatnim czasie. Na szczęście, choć póki co bardzo nieśmiałym krokiem, również do świata futbolu zaczyna wracać normalność. Treningi wznowili już piłkarze Bundesligi, a początkiem maja na boiska treningowe wybiegną zawodnicy włoskiej Serie A. Kolejne państwa deklarują rychłe rozluźnienie wprowadzonych obostrzeń, co zwiastuje, że mimo przesunięć w harmonogramie, uda się dograć rozgrywki piłkarskie 2019/2020 do końca.

Nie wszyscy jednak chcą czekać na boiskowe rozstrzygnięcia. Do grona zniecierpliwionych należą, między innymi, pracownicy firmy Opta, opracowujący statystyki piłkarskie. Z wykorzystaniem sztucznej inteligencji przeanalizowali, co wydarzyłoby się w ostatnich kolejkach Premier League gdyby mecze nie zostały rozegrane.

10 000 wariantów

Do treningu sztucznej inteligencji wykorzystano wyniki uzyskane w ostatnich czterech zakończonych sezonach Premier League. Uwzględniono również formę drużyn sprzed zawieszenia rozgrywek oraz ich potencjał ofensywny i defensywny, nadając im odpowiednie wagi.

Sztuczna inteligencja przeanalizowała 10 000 możliwych scenariuszy przebiegu rozgrywek, biorąc pod uwagę nie tylko przypuszczalne wyniki spotkań i przyznawane za nie punkty, ale również bilans bramkowy. Zgodnie z przypuszczeniami – większych niespodzianek nie było.

puste krzesła premier league
fot. Pexels

Mistrz znany od dawna, ciekawie w strefie spadkowej

Scenariusz, w którym Liverpool przegrywa walkę o mistrzostwo Anglii jest właściwie nieprawdopodobny. Podobnego zdania była sztuczna inteligencja, oceniając prawdopodobieństwo zdobycia tytułu przez The Reds na 99,99%. Za ich plecami uplasowałyby się kolejno Manchester City, Leicester, Chelsea, Manchester United i Tottenham.

Najbardziej rozczarowani symulacją walki w Premier League byliby, z całą pewnością, kibice Bournemouth. Drużyna spadłaby do Championship mając na swoim koncie tyle samo punktów co Watford. O relegacji zdecydowałby więc mniej korzystny bilans bramkowy.

Powstałe w wyniku analizy z wykorzystaniem SI wyniki należy, co oczywiste, traktować wyłącznie jako ciekawostkę. Niemniej, jeżeli tylko uda się dograć do końca sezon 2019/2020 w Premier League, będziemy mogli się przekonać, na ile przewidywania SI pokryły się z rzeczywistością.

Tabela Premier League 2019/2020 według sztucznej inteligencji

  1. Liverpool FC – 101 punktów
  2. Manchester City – 80 punktów
  3. Leicester City – 67 punktów
  4. Chelsea – 63 punkty
  5. Manchester United – 61 punktów
  6. Tottenham Hotspur – 58 punktów
  7. Wolverhampton Wanderers – 56 punktów
  8. Arsenal – 56 punktów
  9. Sheffield United – 55 punktów
  10. Everton – 50 punktów
  11. Burnley – 49 punktów
  12. Crystal Palace – 49 punktów
  13. Newcastle United – 46 punktów
  14. Southampton – 44 punkty
  15. West Ham – 39 punktów
  16. Brighton & Hove Albion – 37 punktów
  17. Watford – 36 punktów
  18. Bournemouth – 36 punktów
  19. Aston Villa – 32 punkty
  20. Norwich City – 29 punktów

Jak myślicie, gdyby sztuczna inteligencja typowała wyniki Ekstraklasy, kto zostałby mistrzem a kto spadł do 1 ligi?