To był wielki dzień dla firmy Nvidia. Nie tylko zaprezentowała nową generację kart graficznych RTX, lecz ogłosiła także współpracę z Mercedes-Benz w celu stworzenia deski rozdzielczej napędzanej sztuczną inteligencją. Ale… o co w tym chodzi?
Na początek
Jak Nvidia pisze na swoim blogu, partnerstwo to ma połączyć AI z uosobieniem samochodowego luksusu. W praktyce oznacza to, że najnowszy Mercedes klasy S będzie posiadał elektroniczną deskę rozdzielczą z systemem MBUX AI, stworzonym przez Nvidię.
W skrócie, w nadchodzącej limuzynie zadebiutuje inteligentny asystent, interaktywna grafika na tablecie i rozszerzona rzeczywistość. Funkcje te mają być aktywnie dostępne dla wszystkich pasażerów samochodu.
Nie pierwszy rejs
W 2018 roku Nvidia pomogła Mercedesowi w stworzeniu pierwszej wersji tego konceptu. MBUX AI to kulminacja kilku lat pracy.
System ten jest jednym z największych kroków w stronę autonomicznej jazdy, spersonalizowanej dla każdego z pasażerów. Jak prezes Nvidii, Jensen Huang, opisał powód współpracy właśnie z firmą Mercedes, misją producenta kart graficznych jest użycie sztucznej inteligencji do rozwiązywania problemów, których zwykłe komputery nie potrafią.
No i wydajność
Z użyciem AI, Mercedes mógł usunąć 27 fizycznych przycisków z deski rozdzielczej. MBUX potrafi sam ustawić optymalną temperaturę, kontrolować media i zawartość ekranów pasażerów na tylnich siedzeniach. To tylko niektóre z automatyzacji, które czekają nabywców nowego Mercedesa. Nvidia mówi, że jeden samochód z MBUX ma taką samą moc obliczeniową, jak 60 przeciętnych pojazdów.
Oto inne funkcje tego systemu, które zostały dotychczas ogłoszone:
- wykrywanie pasażerów,
- realistyczny, dynamiczny widok 3D pojazdu (na głównym, 13-calowym ekranie),
- odblokowywanie przez odcisk palca, rozpoznawanie twarzy i głosu (oraz tradycyjny kod PIN),
- wykrywanie nadchodzących samochodów przy otwieraniu drzwi,
- sprawdzanie, czy fotel dziecięcy jest odpowiednio zamocowany,
- sprawdzanie, czy kierowca patrzy na drogę,
- interakcja głosowa w 27 językach (niektóre funkcje nie wymagają nawet powiedzenia Hey Mercedes).
Wszystkie te niesamowite narzędzia są efektem ponad 30 milionów linii kodu. Jak mówi Nvidia, inżynierowie pracują nad ulepszaniem naszych doznań z jazdy przez cały okres posiadania pojazdu – praktycznie w naszym garażu. To jest właśnie siła dynamicznego oprogramowania.
Nowy model klasy S już niedługo będzie dostępny na największych światowych rynkach.