Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) poinformował, że przystąpi do kontroli 2,6 tys. firm w zakresie opłacania składek. Co ciekawe, przedsiębiorstwa do kontroli zostały wytypowane nie przez ludzi, ale przez zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji.
Sztuczna inteligencja karmiona ogromną ilością danych
Jak się łatwo domyślić, instytucja ZUS przetwarza ogromne ilości informacji o swoich klientach – około 200 TB. To porównywalne z zawartością 78 mln stron dokumentów tekstowych lub formatu PDF. Samo przechowywanie dokumentacji na temat zwolnień lekarskich generuje około 2 mln takich zapisów miesięcznie. Przetwarzanie tak dużej ilości danych przez ludzką kadrę byłoby niemalże niemożliwe z uwagi na poziom złożoności i zakres pracy. A najpewniej trwałoby wieki.
To właśnie dlatego zdecydowano o implementacji narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji. Jak tłumaczył wiceprezes ZUS Paweł Jaroszek, korzystają one ze zgromadzonych danych, identyfikując elementy ryzyka i przypisując im odpowiednie wagi, dzięki czemu możliwa jest optymalizacja algorytmów. Cyfryzacja usług pozwala na bardziej precyzyjne i skuteczne typowanie przypadków wymagających dokładniejszego sprawdzenia. Dobrym przykładem jest system nadzoru elektronicznych zwolnień lekarskich, który, dzięki specjalnym algorytmom sztucznej inteligencji, umożliwia wykrywanie potencjalnych nadużyć.
Korzystając z posiadanych przez nas danych, wyodrębniamy elementy ryzyka i przypisujemy im wagi. W ten sposób kalibrujemy nasze algorytmy. Model oparty na sztucznej inteligencji wytypował 2,6 tys. podmiotów, do których trafią teraz nasi kontrolerzy.
Paweł Jaroszek, wiceprezes ZUS
Pisma o kontroli ZUS już wysłane do przedsiębiorców
ZUS rozpoczął proces kontroli, wysyłając odpowiednie pisma do około 2,6 tys. przedsiębiorców. Jednak jak podkreśla, taka kontrola nie musi od razu oznaczać nieprawidłowości, gdyż cały system wciąż jest kalibrowany pod okiem analityków. Dla uspokojenia (być może pozornego) to nie sztuczna inteligencja decyduje ostatecznie o nałożeniu ewentualnych kar – wciąż ostatnie zdanie mają urzędnicy.
Warto przypomnieć, że każda osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą w 2022 r., podlegająca ubezpieczeniu zdrowotnemu i opodatkowana według różnych stawek, miała obowiązek dokonania rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wprowadzone zmiany w Polskim Ładzie doprowadziły do sytuacji, w której przedsiębiorcy, którzy nie uregulowali pełnej należności, będą musieli dokonać odpowiednich dopłat.
