Firma Waymo jest częścią Alphabet Inc. – tej samej spółki, do której należy Google. W poprzednim tygodniu, ogłosiła ona współpracę z producentem samochodowym Volvo. Jej celem jest stworzenie autonomicznych, elektrycznych taksówek. Waymo zajmie się oprogramowaniem sterującym takimi robotaksówkami.
Jak piszą spółki w informacji prasowej:
Przez nasze strategiczne partnerstwo, będziemy pracować nad integracją Waymo Driver do nowej, mobilnej platformy elektrycznych samochodów.
“Through our strategic partnership, we will first work together to integrate the Waymo Driver into an all-new mobility-focused electric vehicle platform […]”
Schodami do góry
Pierwsze robotaksówki będą miały specyfikację 4. poziomu, co oznacza, że będą mogły same sterować w specjalnie wyznaczonych regionach, lecz tylko w optymalnych warunkach pogodowych. Natomiast, 5. poziom oznacza całkowitą autonomię, czyli jazdę bez ludzkiego operatora, i to jest właśnie cel współpracy tych spółek.
Jak powiedział Adam Frost, szef działu samochodowego w Waymo:
Volvo podziela naszą wizję stworzenia autonomicznej przyszłości, w której drogi są bezpieczniejsze, a transport jest bardziej dostępny i ekologiczny.
“Volvo [Car Group] shares our vision of creating an autonomous future where roads are safer, and transportation is more accessible and greener.”
Waymo doczekało się szansy
Współpraca obejmuje również spółki zależne od Volvo, takie jak Polestar i Lynk & Co. Henrik Green, szef działu technologii Volvo, nazwał nowe partnerstwo ekscytującą szansą.
Połączenie niezwykłych możliwości spółki siostrzanej Google w zakresie oprogramowania i wiele dekad doświadczenia w produkcji samochodów spółek, takich jak Volvo, wydaje się być najlepszym sposobem na wprowadzenie pojazdów autonomicznych na nasze drogi.
Co ciekawe, Waymo wciąż posiada osobną umowę na dostarczanie autonomicznych samochodów firmie Uber. Na implikacje takiego rozwiązania jeszcze trochę poczekamy, lecz na pewno zapowiada się ekscytująco. Być może ta współpraca zdetronizuje Teslę. Na razie jednak, szczerze w to wątpię.
