Firma Teenage Engineering postanowiła stworzyć zestaw ośmiu drewnianych lalek, które mogą występować solo, jak i razem, tworząc niezwykle urokliwy chór. Zagra on aranżacje utworów Roberta Schumanna, Friedricha Rückerta, a nawet Ludwiga van Beethovena.
Drewniane figurki, które tworzą zgrany zespół
Zespół składa się z ośmiu drewnianych lalek, z których każda ma odmienny styl i tonację – Gisela to mezzosopran, Leila sopran, Miki jest tenorem, Bogdan to bas, Hatszepsut śpiewa mezzosopranem, Ivana altem, Olga kontraltem, a Carlo barytonem. Ich design jest arcyciekawy, ponieważ wygląd każdej z figurek nawiązuje do innej kultury, na przykład Carlo jest z Włoch i łudząco przypomina bajkowego Pinokio, a Olga, która jest z Rosji, ma kształt matrioszki. Najbardziej rozbawił mnie jednak Miki, którego układ ust jest taki, jak w popularnych memach z kamiennymi buźkami. Byłby idealnym wykonawcą hitu Elektrycznych Gitar.
Szwedzki producent zapewnia, że każda lalka jest wykonana ręczne i to z litego drewna, dokładnie bukowego, co w jakiś sposób uzasadniałoby wysoką cenę, o której opowiem trochę później. Omawiany projekt nawiązuje do chóru Absolut, który zadebiutował w 2007 roku i był pierwszym tego typu projektem Teenage Engineering.
Głośnik znajduje się we wnętrzu figurki i w razie potrzeby można go bardzo łatwo wyjąć. Ma moduł BLE i procesor do przetwarzania danych, a czas jego działania na jednym naładowaniu to 4 godziny. Sterowanie głośnością jest nietypowe, oparte na wbudowanym akcelerometrze i działa poprzez przechylanie lalki w lewo lub w prawo, zależenie o tego, czy chcemy zmniejszyć, czy zwiększyć głośność odtwarzanego dźwięku.
Co ten mały chór ma w zanadrzu?
Figurki mogą działać razem, jak i z osobna. Wystarczy klepnąć którąś z nich w głowę, aby włączyła się i zaczęła śpiewać razem z innymi. Co ma ten mały chór w repertuarze? Na razie kolekcję 22 kompozycji, w których znajdują się klasyczne pieśni z różnych okresów historii i w różnych stylach. Teenage Engineering zapowiedziało, że w przyszłości lista dostępnych utworów będzie się stopniowo powiększać.
Zestaw nie jest ograniczony tylko do gotowych kompozycji, jest też możliwość podłączenia go do kontrolera MIDI poprzez Bluetooth, który pozwoli na odtwarzanie własnych utworów lub odgrywanie ich na żywo. Ta funkcjonalność działa z produkowanymi przez firmę urządzeniami, takimi jak OP-1 i OP-Z oraz z innymi rozwiązaniami dostępnymi na rynku. Zresztą, zobaczcie sami.
Jaka jest cena tego produktu?
Nie jest to produkt na każdą kieszeń, o czym świadczy fakt, że każda figurka jest sprzedawana z osobna, a jej koszt to 249 euro, czyli jakieś 1170 złotych. Skompletowanie całego 8-osobowego chóru kosztować będzie aż 1992 euro. Wow! Dla zainteresowanych powiem tylko, że Miki i Olga widnieją obecnie jako niedostępni. Reszta, jak najbardziej jest do kupienia.
Firma Teenage Engineering miała super pomysł. Design podoba mi się na tyle, że mógłbym poświęcić na te lalki cały regał, nawet kosztem stojących tam obecnie zestawów LEGO, które musiałby się zwinąć i odejść schodami na strych, jak w słowach popularnej piosenki.