Norweski startup World Wide Wind (WWW) wprowadza na rynek innowacyjny design turbin wiatrowych, który ma szansę odmienić proces produkcji energii. Ta nowość, choć nadal jest w fazie testów w Norwegii, obiecuje znaczące zmiany w sposobie pozyskiwania energii z wiatru, zwłaszcza na morzu.
Nowa turbina wiatrowa – trzy kluczowe koncepcje
Nowa konstrukcja turbin WWW bazuje na trzech podstawowych założeniach. Po pierwsze, turbinę cechuje pływająca konstrukcja, co pozwala na jej umieszczenie w głębszych wodach i dostęp do większych zasobów wiatru, co jest niemożliwe w przypadku tych tradycyjnych. Po drugie, łopaty turbin obracają się wokół osi pionowej (umieszczone pod kątem 45 stopni), dzięki czemu mogą łapać wiatr z różnych kierunków, zmniejszając turbulencje.
Trzeci element to dodanie drugiej, przeciwbieżnej turbiny na tej samej osi, co zwiększa efektywność urządzenia. Warto wspomnieć też o generatorze, który jest zanurzony w wodzie i pełni funkcję stabilizatora i przeciwwag. Cała konstrukcja umożliwia także zmniejszenie odległości między turbinami nawet o 50 procent. Nowatorski projekt wykorzystuje również mniej drogich komponentów, a spora część konstrukcji to materiały podlegające recyklingowi.
Prototyp testowy, który jest współtworzony z firmą budowlaną AF Gruppen, ma wysokość 19 metrów i zdolność produkcji 30 kW energii. Planowana jest również większa wersja o mocy 1,5 megawata (MW), która ma być gotowa do testów w 2025 roku. Firma WWW ma nadzieję, że do 2030 roku będzie w stanie wprowadzić na rynek turbinę o mocy 24 megawatów, co byłoby znacznym przełomem. Oczywiście będzie ona także odpowiednio wysoka – prawdopodobnie w granicach 200-300 m.
Potencjał i oczekiwania
Jeśli innowacyjne turbiny WWW spełnią oczekiwania, będą mogły zrewolucjonizować sektor energii odnawialnej, zwłaszcza w produkcji tej wiatrowej. Ich wprowadzenie na rynek może przyczynić się do zmniejszenia zależności od tradycyjnych, zanieczyszczających źródeł energii, otwierając nowe możliwości w walce ze zmianami klimatycznymi.