Tej nocy z 21 na 22 kwietnia miało miejsce pierwsze w historii Oculus Gaming Showcase, na którym to Ruth Bram (producentka wykonawcza Oculusa) zaprezentowała całkowicie nowe gry na gogle wirtualnej rzeczywistości Facebooka, jak i kilka nowych aktualizacji do istniejących już gier. Zapraszam więc do szybkiego podsumowania Oculus Gaming Showcase!
Oculus Gaming Showcase — zapowiedzi gier
Zacznijmy od tego, że sama prezentacja nie trwała zbyt długo, bo lekko ponad pół godziny, podczas których to zaprezentowano kilka nowych gier w postaci zwiastunów i czasem krótkich prezentacji — oto moim zdaniem najciekawsze z nich:
Lone Echo II
Na pierwszy ogień idzie Lone Echo II, sequel ciepło przyjętej gry od studia Ready at Dawn. Kontynuacja ma mocno bazować na pierwowzorze, proponując nam większy świat i ulepszoną rozgrywkę — fani pierwszej części powinni więc być zadowoleni. Premiera już latem tego roku zarówno na goglach Oculus Quest, jak i Oculus Rift.
After the Fall
Moją uwagę przykuło również After the Fall, kooperacyjna gra do 4 osób, wyraźnie inspirowana wiecznie żywym Left 4 Dead. Trzymam za ten tytuł kciuki, bo tego typu kooperacyjne tytuły na VR są niestety raczej rzadkością. Gra jeszcze w tym roku zadebiutuje na Oculus Quest i Oculus Rift.
Carve Snowboarding
Kojarzycie 1080° Snowboarding? Pewnie część z Was tak, jest to kultowa już gra z Nintendo 64, która jest jedną z najcieplej wspominanych gier o tej tematyce w historii. Miło więc, że studio Chuhai Labs postanowiło przenieść tego klasyka nie tylko w XXI wiek, ale i w VR, przy pomocy Carve Snowboarding. Zwiastun wygląda zachęcająco!
Więcej informacji o tym projekcie już wkrótce!
Wraith: The Oblivion – Afterlife
Podczas konferencji Oculus Gaming Showcase zaprezentowano też zwiastun debiutującej dziś horroru Wraith: The Oblivion – Afterlife, w którego zagrać możemy na goglach Oculus Quest i Oculus Rift — jeśli oczywiście znajdziemy w sobie aż tyle odwagi 😉
Resident Evil 4 VR
Mnie oczywiście najbardziej interesowało niedawno zapowiedziane Resident Evil 4 na gogle Oculus Quest 2 (niestety zapomniano w tym wypadku o pierwszej generacji tego sprzętu). Jak się mogliśmy spodziewać, na Oculus Gaming Showcase zaprezentowano kilka całkowicie nowych ujęć z gry.
Dowiedzieliśmy się również paru nowych informacji. Po pierwsze twórcy dają nam wybór w kwestii tego, jak chcemy poruszać się w wirtualnym świecie czwartego Resident Evil. Do wyboru będziemy mieć między innymi teleportacje na krótkie odległości (najlepsza opcja dla osób mających problem z przebywaniem w środowisku VR), a także poruszanie się analogiem kontrolera — dla chętnych pozostaje również „fizyczne” poruszanie się po pomieszczeniu.
Co ciekawe cała gra została przeniesiona na silnik Unreal Engine 4 i na potrzeby tej konwersji ulepszono nieco grafikę Resident Evil 4, ale takie elementy jak animacje, przeniesiono prawie 1:1 z oryginału — świetna decyzja! Cieszy również duża integracja z otoczeniem gry, ponieważ od tej pory niektóre przedmioty czy broń to w pełni fizyczne elementy, którymi możemy np. rzucać w przeciwników. Niestety nadal nie znamy dokładnej daty premiery — wiemy, że ta ma być jeszcze w tym roku.
Jak dla mnie była to chyba najciekawsza część Oculus Gaming Showcase, ale może być to kwestia mojego zaślepienia miłością do marki Resident Evil 😉
Oculus Gaming Showcase — aktualizacje do wydanych już gier
Słów parę o aktualizacjach do istniejących już gier. Twórcy zadbali o nową zawartość dla chociażby bardzo lubianego The Walking Dead: Saints & Sinners czy do The Climb 2 od Cryteka. W przypadku tego ostatniego, mowa o aż 12 nowych poziomach w grze — jak na darmową zawartość jest więc bardzo solidnie.
Nie zapomniano też o niedawno wydanym Warhammer 40,000: Battle Sister, do którego dodano tryb wieloosobowy. Do aktualizacji zaliczyć też chyba możemy kolejną część Star Wars: Tales From the Galaxy’s Edge, która rozszerzy podstawową historię gry o dwie nowe opowieści dla fanów uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Jak więc widać impreza nie była może jakimś wielkim wydarzeniem, ale fani gogli wirtualnej rzeczywistości od Oculusa i tak mają moim zdaniem na co czekać, ponieważ na 2021 rok zapowiedziano kilka naprawdę interesujących nowych gier i aktualizacji.