Szczególnie zimą borykamy się z problemem niskiej jakości powietrza. Z pomocą przychodzą wszelkiego rodzaju oczyszczacze, ale równie ważny jest odpowiedni pomiar zawartości szkodliwych związków w mieszkaniu, w którym przebywamy. Do tego świetnie może sprawdzić się Inteligentny Czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach, który, poza zawartością dwutlenku węgla w powietrzu, monitoruje także temperaturę, wilgotność i hałas. Co jednak trzeba wiedzieć o tym sprzęcie? Jakie ma wady i zalety? Jak się sprawdza na co dzień? Zapraszam do lektury recenzji!
Wideorecenzja
Zawartość opakowania i obudowa
Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach przychodzi w dość charakterystycznym jak na Netatmo opakowaniu. Całość wygląda już na pierwszy rzut oka elegancko i zapowiada obcowanie z wysokiej jakości urządzeniem.
Tak też jest po otwarciu pudełka. Bryła samego sprzętu jest świetnie wykonana. W większości mamy solidną, metalową obudowę. Jedynie góra i dół mają wstawki z białego tworzywa sztucznego. Wąska wstawka jest też od przodu, gdzie sprytnie ukryto oświetlenie informujące o stanie urządzenia.
Całość prezentuje się dobrze i z powodzeniem wpasuje się w niemal każde wnętrze. Bardzo podoba mi się też to, że wszystkie sprzęty Netatmo wyglądają bardzo spójnie wizualnie. Mając kilka urządzeń tej firmy możemy całość ładnie do siebie dopasować.
Szkoda tylko, że producent narzuca swoją kolorystykę i nie mamy w tym aspekcie żadnego wyboru. W przypadku Inteligentnego czujnika jakości powietrza w pomieszczeniach całość jest różowo-złota.
Górna pokrywa pełni rolę nie tylko zamknięcia bryły obudowy. Mamy tu także zintegrowany dotykowy klawisz, który wywołuje dokonanie pomiaru. Poza czujnikiem, w opakowaniu umieszczono jeszcze zasilacz oraz instrukcję obsługi. Przewód zasilacza jest zakończony złączem microUSB. Podłączamy je z tyłu czujnika.
Konfiguracja
Żeby Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach od Netatmo mógł działać, musimy skonfigurować go w aplikacji Home Coach (dostępne na Androidzie oraz iOS). I w sumie tego bardzo nie rozumiem… Jest to bowiem kolejny program do urządzeń jednego producenta. Do kamery i alarmu mamy osobny program, do głowic termostatycznych także. Nie rozumiem, dlaczego nie można było zintegrować całości w jednym programie. Na pewno byłoby to wygodniejsze w użytkowaniu.
W aplikacji Home Coach musimy się zalogować (lub założyć konto). Następnie przechodzimy do dodawania nowego sprzętu, klikając na klawisz „Install new product”. Wtedy musimy zezwolić na dostęp do modułów łączności i naszej lokalizacji, żeby możliwe było wykrycie czujnika.
Następnie zostaniemy poproszeni o podłączenie sprzętu do prądu. Gdy Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach się włączy, musimy przez kilka chwil przytrzymać klawisz od góry. Wtedy zacznie podświetlać się dioda wbudowana w białej wstawce od przodu.
Po chwili powinno nawiązać się połączenie ze smartfonem. Wtedy od razu może pobrać się aktualizacja, co może trwać kilka minut. Na koniec musimy jeszcze sprecyzować, z jaką siecią czujnik będzie się łączył. Ważną informacją jest to, że obsługiwane są wyłącznie sieci WiFi 2,4 GHz (5 GHz niestety nie). Po wpisaniu hasła możemy jeszcze ustalić nazwę sprzętu i gotowe!
Funkcjonalność aplikacji
Na początku zacznę od prawdopodobnie największej wady aplikacji Home Coach, czyli tego, że nie jest ona przetłumaczona na język polski. U mnie jest ona po angielsku, co mi osobiście nie przeszkadza. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że dla wielu osób brak ojczystego języka może być sporym problemem.
Po wejściu w aplikację mamy od razu informację na temat jakości powietrza. Od samej góry wyświetla się informacja na temat ogólnego stanu. Jest też dodany kolor przechodzący od niebieskiego przez zielony, żółty, pomarańczowy aż do czerwonego. Im bardziej w stronę niebieskiego, tym stan powietrza jest lepszy, im bliżej czerwonego – gorszy.
Ciekawostką jest to, że takie same kolory pojawiają się też na wstawce w obudowie urządzenia po dotknięciu klawisza. Dzięki temu możemy uzyskać podstawowe informacje o jakości powietrza bez sięgania po telefon.
Pod taką ogólną informacją mamy temperaturę, wilgotność powietrza, poziom dwutlenku węgla w powietrzu oraz głośność. Te dane wyświetlają się ze stanem na czas wyświetlany w lewym górnym rogu.
Aktualizacje wykonują się automatycznie i zapisują w aplikacji. Możemy wywołać ręczny pomiar poprzez dotkniecie przycisku na górze Inteligentnego czujnika jakości powietrza w pomieszczeniach. Wtedy przód się podświetli, a na smartfonie otrzymamy komunikat o wywołaniu ręcznego pomiaru.
Nie znalazłem jednak nigdzie opcji zdalnego wywołania pomiaru. Nie ma żadnego przycisku, przeciąganie w dół w celu odświeżenia też nie pomaga. A to dziwne, bo skoro da się wywołać ręczny pomiar dotykając obudowy, to dlaczego nie jest to możliwe jeszcze z aplikacji…?
Klikając na każdą z tych wartości zobaczymy przedziały, w jakich znajduje się obecny wynik. Jest do tego prosty wykres zawierający taką samą kolorystykę, jak ta ogólna informacja na samej górze. Nad wykresami mamy jeszcze krótką charakterystykę każdego ze wskaźników.
Na ekranie głównym, w prawym górnym rogu, mamy jeszcze ikonę zegara. W taki sposób możemy podejrzeć jak przez ostatnią dobę zmieniały się wyświetlane w aplikacji wskaźniki. Dołączana jest do tego przyjemna wizualnie animacja. Pozwala to w prosty sposób zorientować się, jak zmieniały się warunki w pomieszczeniu godzina po godzinie. Może jedynie szkoda, że nie mamy możliwości podejrzenia zmian z większą dokładnością (np. co kilka minut czy kwadrans).
Jeśli chcemy zobaczyć wszystkie pomiary zarejestrowane przez czujnik, mamy do dyspozycji jeszcze jedną ikonę obok zegara. Wtedy wyświetli się długi wykres automatycznie obracając ekran w pozycję poziomą. Podejrzymy tam dosłownie wszystkie pomiary (po odpowiednim przybliżeniu) z podziałem na osobne wykresy dla temperatury, wilgotności, CO2 i głośności. Wygląda to bardzo interesująco i pozwala bardzo precyzyjnie przejrzeć wszystkie interesujące nas wartości od początku korzystania z urządzenia.
Kilka dodatkowych rzeczy znajdziemy jeszcze klikając na ikonę trzech kresek w lewym górnym rogu. Tam zmienimy sieć, do której czujnik jest połączony, dodamy nowe sprzęty czy uzyskamy podstawowe informacje o urządzeniu. Do tego możemy wybrać ciemny lub jasny motyw, jest też pomoc czy zarządzanie zastosowanymi widgetami. Poza tym możemy przejść do sklepu czy wylogować się z aplikacji.
Współpraca z Apple HomeKit
Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach możemy połączyć z Apple HomeKit. W tym celu wystarczy wejść w aplikację na iPhonie lub iPadzie i zeskanować kod z tyłu obudowy. Po chwili sprzęt połączy się do naszego systemu.
Co możemy zrobić z czujnikiem w aplikacji? Przede wszystkim podejrzymy wskaźniki wyświetlane w aplikacji Home Coach. Możemy także stworzyć scenariusze automatyzacji, wywołując działania na innych sprzętach. Przykładowo, jeśli temperatura spadnie do określonej wartości, może automatycznie uruchomić się ogrzewanie. Tu jednak wiele zależy od tego, jakie sprzęty mamy podpięte do Apple HomeKit.
Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach niestety za to nie łączy się z Google Home. Możemy podłączyć urządzenia Netatmo, ale akurat tego czujnika nie znajduje. No szkoda.
Działanie w praktyce
Muszę przyznać, że Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach działa bardzo solidnie. Na bieżąco monitoruje stan powietrza w mieszkaniu bez naszej ingerencji. Historia w aplikacji jest pełna danych, możemy tu wyczytać naprawdę sporo! Do tego dotykając klawisz od góry pomiar wykonuje się dosłownie w kilka sekund. Naprawdę trudno się tu do czegokolwiek przyczepić (no, może poza wspomnianym brakiem możliwości zdalnego wywołania pomiaru).
Dane na temat temperatury i wilgotności pokrywają się lub są zawsze zbliżone do innych zewnętrznych termometrów. Głośność porównywałem z decybelomierzem, wszystko jest, jak być powinno. Nie miałem jednak jak zweryfikować poprawności podawania danych na temat zawartości dwutlenku węgla w powietrzu, nie mam tu żadnego alternatywnego urządzenia do pomiaru. Wierzę jednak, że całość działa dobrze. Potwierdza to chociaż pokazywanie się zmian po włączeniu oczyszczacza powietrza czy otwarcia okna.
Z technicznych aspektów dodam jeszcze, że Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach działa w następujących zakresach:
- temperatura od 0 do 50 stopni Celsjusza z dokładnością do 0,3 stopnia,
- wilgotność od 0 do 100% z dokładnością do 3%,
- poziom dźwięku od 35 do 120 dB,
- czujnik CO2 od 0 do 5000 ppm (z dokładnością do 50 ppm dla wartości od 0 do 1000 ppm oraz z dokładnością do 5% dla wartości od 1001 do 5000 ppm).
Podsumowanie
Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach kosztuje aktualnie około 550 złotych. To sporo. Przyzwyczaiłem się jednak, że sprzęty Netatmo do najtańszych nie należą, a cenę podbija chociażby współpraca z Apple HomeKit czy wysoka jakość wykonania.
Na plus dla tego czujnika przemawia faktycznie solidna obudowa, ale także bezproblemowe działanie i dokładność pomiarów. Są one także szybko przekazywane do aplikacji, a dostępna historia jest pokaźna i szczegółowa. Urządzenie wygląda elegancko, jest spójne wizualnie z innymi sprzętami Netatmo. Nie ma też żadnych problemów z łącznością, konfiguracją i dostępnością danych.
Szkoda jednak, że w aplikacji nie mamy możliwości wymuszenia ręcznego pomiaru. Dziwi to szczególnie dlatego, że dotykając obudowy już taki pomiar da się wywołać. Do tego spora wadą jest brak języka polskiego w aplikacji oraz konieczność instalowania kolejnego programu. Praktycznie dla każdego sprzętu Netatmo jest przewidziana osobna aplikacja, co może być mocno uciążliwe.
Inteligentny czujnik jakości powietrza w pomieszczeniach to dobra propozycja, jeśli budujecie ekosystem oparty o Apple HomeKit, a jednocześnie wasz budżet na taki czujnik jest nieco wyższy. Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że jest to sprzęt świetny jakościowo i faktycznie sprawdza się w swoich zadaniach.
A co Wy myślicie o tym sprzęcie? Kupilibyście go? Czy raczej szukalibyście czegoś innego? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!