Chiny poinformowały, że chcą wysłać w kosmos statek kosmiczny, który uderzy w asteroidę z taką siłą, że wyrzuci ją na nową, bezpieczniejszą orbitę. Misja ma rozpocząć się w ciągu czterech lat. Czy zakończy się powodzeniem niczym w największych hitach amerykańskiej kinematografii?
Jak poinformowała chińska agencja kosmiczna, kraj chce wysłać misję, która będzie miała uderzyć w asteroidę i skierować ją na inną, z góry wyznaczoną orbitę. Na ten moment nie wiadomo, która skała stanie się celem. Zadanie wpisuje się w doktrynę tak zwanej „obrony planetarnej”. W dalszej perspektywie ma doprowadzić do skatalogowania oraz monitorowania planetoid bliskich naszej planecie. Szczególnie kluczowe będą te, które bezpośrednio zagrażają życiu na ziemi.
Ochrona życia na ziemi
Nie jest tajemnicą, że uderzenie asteroidą może być niebezpieczne dla życia na ziemi. W historii naszej planety już zdarzały się sytuacje, w których właśnie to odpowiadało za koniec pewnej epoki i śmierć niemal wszystkich gatunków, które wtedy żyły na ziemi. Jest to jeden z powodów rozpoczęcia prac, które umożliwią obronę życia na ziemi przed katastrofą.
Jednym z krajów, które pracują nad obroną planetarną, są Chiny. Kraj ten chce opracować system, który umożliwi zmianę trajektorii lotu asteroidy, co pozwoliłoby potencjalnie uratować naszą planetę. W dalszej perspektywie zostanie utworzony katalog kosmicznych obiektów latających, który umożliwi monitorowanie otoczenia dookoła ziemi.
Projekt może zaskakiwać, jednakże od dawna było coś na rzeczy. W styczniu w Chinach wspomniano o teście planetarnego systemu obrony, a do tego w październiku ubiegłego roku państwo środka było gospodarzem konferencji obrony planetarnej.
Konkurencja nie śpi, czyli wyścig kosmiczny w XXI wieku
Chiny nie są jedynym państwem, który pracują nad takim systemem. Główny konkurent, czyli NASA, opracowuje własny system obronny. Testy Double Asteroid Redirection Test (DART) będą miały na celu strącenie kosmicznej skały. Na początek mowa tutaj o niedużym obiekcie, a interwencję w kurs datuje się na 26 września 2022 roku. Dane z tego eksperymentu będą kluczowe do dalszych analiz i badań, co pozwoli przyśpieszyć ich rozwój. Wyniki również mogą okazać się niezbędne w sytuacji, gdy większa skała realnie będzie zagrażać bezpieczeństwu planety.
W naszą planetę codziennie uderzają dziesiątki niewielkich obiektów i pyłów, które w większości blokowane są przez atmosferę. System, który umożliwi nadzór oraz obronę może być kluczowy, ponieważ to właśnie on będzie stanowił granicę między przetrwaniem a wyginięciem.
Jak widać przełoży się to również na nowy wyścig kosmiczny, który przyczyni się do dalszego rozwoju technologicznego. Tym razem odbędzie się on jednak między USA a Chinami. Czy nowe zdobycze techniki będą oparte o technologię stworzoną na rzecz obrony ziemi? O tym przekonamy się w najbliższych latach.
