OceanOneK to humanoidalny robot, który powstał na Uniwerytecie Stanforda w Kalifornii. Potrafi zanurkować na głębokość 1000 metrów.
Projekty i badania realizowane przez wszelkiego rodzaju uczelnie, niemal zawsze są nad wyraz intrygujące. System uczenia maszynowego LookHere z Uniwersytetu w Tokio, urządzenie pozwalające dotykać obiekty w VR, stworzone we współpracy z Uniwersytetem w Hong Kongu, czy naklejki z podglądem na narządy wewnętrzne, powstałe na MIT.
To tylko niektóre z niekonwencjonalnych, kreatywnych oraz nierzadko przełomowych badań, w które zaangażowani są topowi naukowcy, z całego świata. Ich wyniki wspomagają rozwój wszelkich dziedzin i zawodów, z którymi możemy się zetknąć podczas dnia codziennego. Medycyna, transport, czy wojskowość, to jedynie niektóre spośród całego mnóstwa beneficjentów nauki.
Laboratorium Robotyki Uniwersytetu Stanforda stworzyło natomiast humanoidalnego robota, zdolnego do zanurkowania na głębokość 1000 metrów.
OceanOneK – najnowsza generacja humanoidalnego nurka
Koncepcja robotów nurkujących OceanOne powstała w okolicach 2014 roku. Prototypowa wersja mogła zejść na głębokość 200 metrów, natomiast główną ideą przyświecającą projektowi, było sprawienie, aby połączyć maszynę z operatorem. W tym celu powstał specjalnie zaprojektowany interfejs haptyczny, połączony z widzeniem stereoskopowym (obuocznym).
Założenie było takie, aby dostarczyć osobie sterującej robotem bardzo realistyczne wrażenia, które miały sprawić, aby poczuł się tak, jakby to on był w wodzie. No dobrze, ale to założenia. Jak wyszło w praktyce?
Poruszasz się bardzo blisko tej wspaniałej struktury i dzieje się coś niesamowitego, kiedy jej dotykasz: naprawdę ją czujesz. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem. Mogę powiedzieć, że jestem osobą, która dotknęła Crispi na głębokości 500 metrów. Tak też się stało, dotknąłem go – poczułem go.
Oussama Khatib, profesor oraz dyrektor Laboratorium Robotyki na Uniwersytecie Stanforda, o testowaniu systemu w pobliżu zatopionego statku Le Francesco Crispi
Dlaczego nurkowie mieliby z niego skorzystać?
Cóż, na to pytanie również odpowiada profesor Khatib. Według niego, połączenie umiejętności, doświadczenia oraz intuicji człowieka, może fundamentalnie zmienić podejście do zdalnego sterowania maszynami operującymi pod wodą.
Fizyczne dystansowanie ludzi od miejsc niebezpiecznych oraz trudnych do eksploracji, przy jednoczesnym połączeniu ich umiejętności, intuicji oraz doświadczenia (…) fundamentalnie zmieni pracę zdalną [związaną z operowaniem maszyn podwodnych – dop. red.]
Oussama Khatib, profesor oraz dyrektor laboratorium robotyki na Uniwersytecie Stanforda
Na kanale YouTube Uniwersytetu Stanforda oraz Laboratorium Robotyki Stanforda, można zobaczyć filmiki, przedstawiające działanie robota oraz ich dotychczasową historię.