Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest rozmawiać z robotem? Czy robot może zrozumieć Twoje uczucia? Ostatnie badania opublikowane w czasopiśmie PLOS ONE pokazują, że odpowiedź na to pytanie może Cię zaskoczyć.
Sztuczna inteligencja — nowy przyjaciel?
Codziennie korzystamy z wielu urządzeń opartych na sztucznej inteligencji. Naukowcy zastanawiają się, co mogłoby sprawić, że zaakceptujemy AI nie tylko jako narzędzie, ale jako „kolegę”. Okazuje się, że kluczem może być… empatia. I właśnie ta zdolność do odczuwania emocji innych, może pomóc nam nawiązać lepszą relację z AI.
Czy AI może się „otwierać”?
Dwaj japońscy naukowcy — Takahiro Tsumura i Seiji Yamada — przeprowadzili serię eksperymentów, aby zrozumieć, jak sztuczna inteligencja może budować empatię z ludźmi. Punktem zaczepienia do tego okazała się być autodyskrecja, czyli zdolność AI do dzielenia się swoimi „osobistymi” informacjami.
Co z tego wynika?
Wyniki badań, uzyskanych od 918 uczestników, były interesujące, gdyż okazało się, że kiedy sztuczna inteligencja dzieliła się informacjami związanymi z pracą, uczestnicy czuli więcej empatii. Z drugiej strony, kiedy nie przekazywała żadnych danych o sobie, uczestnicy byli mniej empatyczni.
Ciekawe jest to, że wygląd nie miał większego wpływu na poziom empatii uczestników. Czy była to ilustracja człowieka, czy antropomorficznego robota, uczestnicy reagowali podobnie. To oznacza, że najważniejszy jest sposób komunikacji, a nie to jak wygląda reprezentacja sztucznej inteligencji.
Czy to oznacza, że AI, która się „otwiera”, jest dla nas bardziej… ludzka? Może to krok w stronę przyszłości, w której będzie ona nie tylko narzędziem, ale też prawdziwym partnerem.
