Chromecast Google TV
Pilot stanie się centrum rozrywki dla całej rodziny, fot. zrzut ekranu z prezentacji

Aktualizacja Google TV krokiem ku zwiększeniu prywatności

Częstym trendem w aktualizacjach systemów operacyjnych jest to, że to te małe zmiany mają tak naprawdę największy wpływ na użytkownika. Wszystko wskazuje na to, że najnowsza aktualizacja Google TV wprowadziła właśnie tę małą zmianę w panelu „Kontynuuj oglądanie”, ale z ostatecznym werdyktem musimy się jeszcze wstrzymać.

Każdy z nas wpisuje niejednokrotnie takie hasła w wyszukiwarkę, o których woli nie pamiętać. Przepisem na usunięcie niewygodnych wyszukiwań, jest po prostu wyczyszczenie danych przeglądania. W przypadku korzystania z usług VoD, ukrycie ostatnio poszukiwanych treści nie jest już takie proste. Wkrótce jednak może się to zmienić, a pierwszy krok należy do Google TV.

Aktualizacja Google TV, jak zwykle, etapowo

Zakładka „Kontynuuj oglądanie” jest obecna, chyba u wszystkich dostawców usług VoD aktualnie obecnych na rynku. U każdego z tych usługodawców spotykałem się z tym samym problemem. W wierszu „Kontynuuj oglądanie” nie znajdują się treści, które faktycznie chciałbym dokończyć. Najczęściej interesujące mnie filmy, czy też seriale, które chcę obejrzeć później, zakopane są pod materiałami, które zacząłem oglądać, ale nie przypadły mi do gustu, czy też treści, które już widziałem, ale aplikacja tego nie wykrywa i zachęca do obejrzenia ostatnich pięciu minut napisów końcowych. Bywa to irytujące, prawda?

Google TV
Google TV – widok profilu dla dzieci

Możliwość ręcznej modyfikacji zakładki „Kontynuuj oglądanie” zauważył jeden z użytkowników Reddita. Dzięki wprowadzeniu tej małej zmiany użytkownik będzie mógł sam zdecydować, które treści chce faktycznie zobaczyć później, a o których chce jak najszybciej zapomnieć. Zwiększy to zdecydowanie przejrzystość i wygodę korzystanie z tej zakładki, ale również prywatność. Nie wszystkimi materiałami, które zaczęliśmy oglądać, chcemy się przecież chwalić.

Kolejną, dość częstą praktyką, jest nieudostępnianie aktualizacji wszystkim użytkownikom jednocześnie. Najczęstszym powodem jest próba uniknięcia przeciążeń serwerów, z których pobierana jest aktualizacja, ale to nie jedyna przyczyna. Producenci sprzętu, oprogramowania, aplikacji wykorzystują wąskie grono użytkowników w celu sprawdzenia, czy nowa funkcja się przyjmie, lub czy to, że brakuje jakiegoś elementu (co również często się zdarza) zostanie w ogóle zauważone.

Aktualizacja Google TV również nie jest jeszcze dostępna dla wszystkich, niestety nie wiemy również kiedy, się to zmieni.