Amazon Alexa
fot. Unsplash.com

Już wkrótce Amazon Alexa odpowie na Twoje pytania… reklamami

Amazon jest mistrzem w zwiększaniu swoich przychodów, tak więc nie powinna nas dziwić chęć jak największej monetyzacji swoich usług. Na celownik firmy trafiła popularna Alexa, która od tej pory nie zawsze będzie tak szczera w swoich odpowiedziach, jak była dotychczas.

Nowa funkcja Amazon Alexa – Customers Ask Alexa

Na trwającej konferencji Accelerate 2022, Amazon zapowiedział nową funkcję dla swojego asystenta głosowego — Customers Ask Alexa. W skrócie jest to nowy sposób na monetyzację Alexy przez Amazona, za którego pośrednictwem, producenci przeróżnych produktów będą mogli w kolejny sposób promować swoje towary.

Działanie jest bardzo proste — gdy użytkownik Alexy zada jej pytanie o np. najlepszy sposób na usunięcie plamy po winie z koszuli, to asystentka może zaproponować nam konkretny płyn do prania od danego producenta, który zapłacił za reklamę w danych zapytaniach. Do tej pory w podobnej sytuacji, Alexa mogła odpowiedzieć między innymi przy pomocy niezależnych poradników czy najpopularniejszych/najlepiej ocenianych produktów według użytkowników.

Amazon Alexa Live Translation
Amazon Echo | fot. amazon

Nie da się ukryć, że Customers Ask Alexa nie brzmi na papierze zbyt dobrze dla użytkowników asystenta głosowego Amazonu. Od dawna w sieci toczą się dyskusje, nad bezpieczeństwem danych zbieranych przez Alexe, a nowa usługa w postaci proponowania konkretnych (opłaconych przez producentów) produktów, może dodatkowo zwiększyć nieufność wobec tego asystenta głosowego.

Nowa funkcja Alexy będzie stopniowo wdrażana od października 2022 dla wybranych firm, a pełny start Customers Ask Alexa zaplanowany jest na 2023 rok. Początkowo usługa trafi jedynie do konkretnych wyszukiwań na stronie Amazona, a dopiero później (w okolicach połowy 2023 roku) bezpośrednio na głośniki Echo.

Polacy są bezpieczni, ale to raczej żadne pocieszenie

Na nasze (nie)szczęście, Amazon Alexa nadal nie obsługuje języka polskiego, przez co Polacy mogą czuć się względnie „bezpieczni”. Oczywiście można podejrzewać, że na terenie Polski sama funkcja będzie działać, ale tylko wtedy, gdy korzystać będziemy z Alexy w obsługiwanym przez system języku.

Tak więc osoby używające Alexy m.in. po angielsku powinny uważać – za niedługo szczerość Alexy w kwestii udzielanych odpowiedzi, będzie jeszcze bardziej dyskusyjna niż teraz…