Amazon Echo (4. generacji) fot. oiot.pl
Amazon Echo (4. generacji) fot. oiot.pl

Szczypta polskiego w asystencie Alexa. Będzie więcej?

Podobnie jak prawdopodobnie wszyscy miłośnicy rozwiązań inteligentnych w Polsce, nie mogę doczekać się momentu, w którym jeden z asystentów głosowych zaprezentuje pełnię swych możliwości w naszym ojczystym języku. Niestety, to bardzo trudny temat, który najprawdopodobniej nigdy nie doczeka się realizacji. Pozostaje jednak kilka światełek w tunelu, takich jak ostatnia aktualizacja aplikacji Amazon Alexa. Znajdziemy w niej drobną, ale jednak, szczyptę języka polskiego.

Alexa nie lubi uczyć się języków obcych

Od samego początku istnienia tego przydatnego oprogramowania, producenci asystentów głosowych szerokim łukiem omijają kraje inne niż te, których mieszkańcy posługują się językiem angielskim, najlepiej w jego amerykańskim wydaniu. Nawet Asystent Google, który oficjalnie jest dostępny po polsku, oferuje wyłącznie bardzo podstawowe komendy, a korzystanie z dodatkowych akcesoriów, takich jak głośnik Nest Home, wymaga przełączenia się na angielski.

Zdecydowanie najgorsze wsparcie dla języków obcych ma opisywana Alexa. Poza amerykańskim angielskim, asystent głosowy Amazonu wspiera jedynie kilka popularnych języków, z zastrzeżeniem, że pełna funkcjonalność dostępna jest wyłącznie po angielsku. W praktyce oznacza to, że do sprawnej komunikacji z asystentem głosowym musimy płynnie mówić po angielsku. I kropka.

Polski w aplikacji Amazon Alexa? Jest niewielki ślad

Podczas przygotowywania się do recenzji podstawowego głośnika w ofercie AmazonEcho (4. generacji). Uważnie przyglądałem się możliwościom aplikacji towarzyszącej Amazon Alexa. Zauważyłem, że jeden, główny ekran menu Ustawienia, wyświetlany jest w języku polskim. Prezentuje się następująco:

Niestety, wybranie którejkolwiek z opcji widocznych na ekranie, powoduje że wracamy do angielskiego.

Czy to oznacza, że w najbliższym czasie Alexa przemówi po polsku? W mojej opinii, w żadnym wypadku. Być może doczekamy się, podobnie jak w przypadku aplikacji Apple Home czy Google Home spolszczenia, jednak nie obejmie ono samego asystenta głosowego. Cóż, zawsze to niewielki, ale jednak, krok do przodu.

Oczywiście, jeśli tylko aplikacja Amazon Alexa doczeka się pełnego spolszczenia, niezwłocznie o tym napiszemy. Pozostaje mieć nadzieję, że stanie się to jak najszybciej.