Bixby to asystent głosowy instalowany na urządzeniach Samsunga, któremu w dalszym ciągu nie udało się zdobyć większej popularności. Jego ostatnia aktualizacja ma jednak szansę pomóc w zdobyciu nieco większej grupy użytkowników.
W cieniu wielkiego konkurenta
Początki Bixby zapowiadały się niezwykle ciekawie. Samsung tak mocno uwierzył w możliwości swojego asystenta głosowego, że postanowił umieszczać w swoich smartfonach dedykowany przycisk służący jego aktywacji. Niestety, smartfony Samsunga pracują pod kontrolą systemu Android, a tam niepodzielnie rządzi i dzieli Google. Nie inaczej było w tym przypadku.
Asystent Google rozwijał się znacznie szybciej, bogacąc o coraz to nowsze funkcjonalności i wersje językowe, co skutecznie przekładało się na sporo większą grupę użytkowników. Dość powiedzieć, że do dnia dzisiejszego z Bixby nie możemy porozmawiać w naszym ojczystym języku, a Asystent Google, choć w ograniczonym zakresie, potrafi to już od dłuższego czasu.
Taki stan rzeczy spowodował, że nabywcy smartfonów koreańskiego producenta coraz częściej szukali sposobu na przypisanie klawisza aktywującego Bixby do Asystenta Google. Wszystko stało się jasne: posiadacze Samsungów wolą asystenta produkowanego w Mountain View.
Na ratunek partnerzy technologiczni
Żeby ponownie zainteresować swoich klientów korzystaniem z Bixby, Samsung postanowił rozszerzyć jego możliwości poprzez współpracę z dostawcami zewnętrznymi, w taki sposób, by sterowanie głosowe działało również w aplikacjach firm trzecich. Podczas prezentacji tegorocznych flagowców – rodziny Galaxy S20, poinformowano o nawiązaniu współpracy między innymi z Netflixem. Docelowo miała ona umożliwić dostęp do biblioteki serwisu streamingowego z poziomu asystenta. Jak wskazuje rejestr zmian w najnowszej wersji aplikacji Netflix dla systemu Android – stosowna funkcjonalność właśnie została do niej dodana.
Nic nowego
Rozszerzenie możliwości Bixby o obsługę Netflixa z pewnością spodoba się użytkownikom tego asystenta głosowego, choć, jak łatwo się domyślić, ich grono raczej nie jest zbyt duże. Dość powiedzieć, że obsługa tego serwisu za pośrednictwem Asystenta Google działa już od dawna, toteż Bixby nie wyznacza nowych standardów, a jedynie stara się gonić konkurencję.
Asystent głosowy Samsunga nie ma lekko, zwłaszcza gdy porównamy jego możliwości z konkurencją od Google. Dobrze jednak, że zrealizowano złożoną obietnicę rozszerzenia możliwości Bixby.