policja radiowóz
(fot. lodzka.policja.gov.pl)

BMW samo wezwało policję. Kierująca dostała spory mandat

Nowsze samochody wyposażone są w systemy, które mogą wezwać służby, przykładowo po wykryciu kolizji. Właścicielka BMW raczej jednak nie była zachwycona, że system w jej samochodzie zadziałał, bowiem otrzymała dość spory mandat.

System eCall zadziałał poprawnie

Od kwietnia 2018 roku każdy nowy samochód, aby otrzymać homologację na terenie Unii Europejskiej, musi być wyposażony w system eCall. Mamy do czynienia z ustandaryzowanym rozwiązaniem komunikacji, które przeznaczone jest do szybkiego powiadamiania służb o wypadkach drogowych.

W założeniach system ma zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych. Po pierwsze, pozwala skrócić czas dotarcia służb do miejsca zdarzenia. Po drugie, w trybie automatycznym potrafi sam zadzwonić na służby i przesłać dane na temat wypadku, w tym dokładną lokalizację. Dzięki temu, możliwe jest dotarcie do miejsca zdarzenia, nawet jeśli kierowca i pasażerowie stracili przytomność.

Kierująca BMW, która spowodowała kolizję na ulicy Warszawskiej w Rawie Mazowieckiej, miała okazję dowiedzieć się, że system eCall w jej samochodzie działa poprawnie. Myślę jednak, że niekoniecznie była z tego powodu zadowolona.

BMW wezwało policję

Jak informują lokalne media, 18 sierpnia 2022 roku o godzinie 14:00 do stanowiska dowodzenia rawskiej Policji wpłynęła informacja, która została wysłana przez BMW, jeden z samochodów biorących udział w kolizji.

Zgodnie z tym, jak powinien zadziałać, system przekazał policji informacje o samochodzie (numer VIN i rodzaj paliwa), lokalizację na podstawie GPS, a także adnotację, że uruchomił się automatycznie, czyli nie został aktywowany przez nikogo ręcznie. Dodatkowo policja dowiedziała się, że obecnie nie można nawiązać z nikim połączenia głosowego z wykorzystaniem eCall.

BMW policja eCall
(fot. kochamrawe.pl)

Na miejscu okazało się, że kierująca BMW nie wiedziała, że jej samochód wezwał służby. Niewykluczone, że przyjazd policji był dla niej zaskoczeniem i liczyła, że cała sytuacja zakończy się na spisaniu oświadczenia z poszkodowanym.

Sprawczyni kolizji, która nie zachowała bezpiecznej odległości i uderzyła w tył Toyoty prowadzonej przez 70-letniego mężczyznę, została ukarana mandatem. 19-latka otrzymała bowiem mandat w wysokości 1100 złotych, a także 6 punktów karnych. Wypada dodać, że obaj kierujący byli trzeźwi.

Możliwe, że kierująca BMW niekoniecznie była zachwycona z wezwania służb przez system eCall. Należy jednak zaznaczyć, że tak naprawdę mamy do czynienia z świetnym rozwiązaniem, które jak najbardziej może ocalić życie uczestników poważniejszych wypadków. Co ciekawe, w maju tego roku mogliśmy usłyszeć o Mercedesie, który wezwał policję do wypadku i dzięki temu, 61-letnia pijana kierująca nie uniknęła konsekwencji – brawo eCall!