Ludzkość od dawna próbuje podbić kosmos. Wyprawy są coraz dalsze, a przy tym coraz bardziej wymagające. Mimo lat przygotowań i postępu technologicznego wciąż jest to ogromne wyzwanie dla ludzkiego organizmu. W kosmosie nie ma szpitali, więc co zadba o ich zdrowie? Poznajcie MIRĘ.
Kosmos to jedno z największych pragnień człowieka. Ten nieznany byt fascynował naszych przodków, którzy chcieli zrozumieć, czym on jest, a także na nim się znajduje. Dziś rozwój techniki umożliwia sięgnięcie po to odwieczne pragnienie, a każdego dnia dostajemy coraz więcej odpowiedzi. Niestety, kosmos to też ryzyko.
MIRA zaopiekuje się kosmonautami
Ludzki organizm, podróżując w kosmos, pokonuje kolejne bariery wytrzymałości. Nie można jednak negować faktu istnienia ograniczeń, które mogą sprowadzić na astronautę zagrożenie życia lub zdrowia. W kosmosie nie ma szpitali, a specjalistyczna chirurgia w wykonaniu ludzi jest niemal niemożliwa.
Zaradzić temu chcą naukowcy z University of Nebraska-Lincoln. Poinformowali, że z sukcesem udało im się stworzyć małego robota chirurgicznego. MIRA (zminiaturyzowany asystent robotyczny) została przystosowana do kosmicznych operacji. Właśnie dlatego w 2024 roku robot trafi na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w celu przeprowadzenia praktycznych testów w stanie zerowej grawitacji. NASA liczy, że MIRA zda egzamin i będzie mogła towarzyszyć astronautom w locie na Marsa, a później zdoła przemierzać nietknięte zakątki kosmosu.
Prosta konstrukcja, wysoka mobilność
Robot jest hiperlekki, waży mniej niż kilogram. Wygląda jak biały pręt uzbrojony w dwa dodatkowe ramiona, które mają ogromną liczbę gniazd operacyjnych. Prace nad tą konstrukcją trwały niemal 20 lat i pochłonęły ponad 100 milionów dolarów.
Po testach naziemnych lekarze bardzo pochlebnie wypowiadają się o MIRZE. Z powodzeniem została wykorzystana do wykonywania minimalnie inwazyjnych resekcji okrężnicy, na przykład obejmującą usunięcie części lub całości okrężnicy pacjenta.
MIRA zrewolucjonizuje również Ziemię?
Co ciekawe, MIRA jest również szansą na zdalną medycynę na naszej planecie. Dzięki niej lekarze będą mogli wykonywać złożone operacje nawet w najbardziej zapalnych regionach świata, gdzie dziś to niemożliwe. Jako przykładowe zastosowanie podaje się operacje na rannych żołnierzach ewakuowanych w czasie walk. Często nie mogą oni liczyć na szybką pomoc specjalistów.
Aktualnie główne wyzwanie stanowi sprawdzenie trwałości konstrukcji.