Dzięki tym dronom spadł deszcz na pustyni. Wystarczyło... porazić chmurę prądem
Photo by Erik Witsoe on Unsplash

Dzięki tym dronom spadł deszcz na pustyni. Wystarczyło… porazić chmurę prądem

Eksperyment prowadzony przez władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich może sprawić, że wkrótce zyskamy przydatne narzędzie do walki z niedoborem deszczu w regionach permanentnie dotkniętych suszą. A wszystko to bez ujemnego wpływu na środowisko.

Kontrowersyjne zasiewanie chmur

Choć nie wszyscy o tym wiedzą, niektóre państwa już od kilkudziesięciu lat stosują techniki pozwalające w sztuczny sposób wywołać deszcz. Najczęściej polegają one na rozpyleniu w powietrzu substancji pomagającej zebrać unoszące się cząsteczki wody i utworzyć chmurę, z której spadnie deszcz w miejscu, w gdzie jest to pożądane.

Do tworzenia tego typu sztucznych chmur powszechnie wykorzystywane są rakiety z jodkiem srebra. Wiadomo jednak, że użycie właśnie tej substancji nie pozostaje obojętne dla środowiska. W praktyce oznacza to, że pozytywny wpływ zapewniony przez dostarczenie wody, obarczony jest negatywnymi skutkami w postaci zanieczyszczeń.

Z tego powodu, trwają intensywne prace nad opracowaniem nieinwazyjnej dla środowiska metody zasiewania chmur. Wykorzystanie dronów, nad którym badania prowadzi się w Zjednoczonych Emiratach arabskich, jest jedną z nich.

Dron, który kopie prądem chmury

Metoda opracowana w tym arabskim kraju, który notorycznie zmaga się z brakiem deszczu, polega na wysyłaniu w kierunku tworzących się chmur dronów, by w miejscu ich powstawania wytworzyć wyładowanie elektryczne. Jak przekonuje jedno z oficjalnych kont Zjednoczonych Emiratów Arabskich w serwisie Instagram, metoda ma być niezwykle skuteczna. Właśnie na Instagramie publikowane są filmy z obfitych opadów deszczu, podpisane hashtagiem #cloudseeding:

Jeśli tego typu technika zasiewania chmur rzeczywiście okaże się skuteczna, będziemy mogli mówić o prawdziwym przełomie. Choć w Polsce nie odczuwamy problemu aż tak bardzo, jak w krajach arabskich, Chinach czy Stanach Zjednoczonych, z całą pewnością niektórzy, zwłaszcza rolnicy, przyjęliby dodatkową porcję deszczu o odpowiedniej porze roku z otwartymi ramionami.