Opracowane przez Facebooka narzędzie wykorzystujące Sztuczną Inteligencję może okazać się pomocne w porozumiewaniu się między ludźmi, a także w tworzeniu ciekawych efektów graficznych. Niestety, ma też drugą, ciemną stronę, o której lepiej głośno nie wspominać.
TextStyleBrush to nazwa programu, którego serce stanowi Sztuczna Inteligencja autorstwa Facebooka. Dzięki zaimplementowanym algorytmom, narzędzie może nauczyć się charakteru pisma danej osoby. Jako że mamy do czynienia z AI, wystarczy niezwykle mała próbka tekstu, czasem nawet jedno słowo, by powstałe wyniki mogły zachwycić.
Co istotne, wspomniane narzędzie może być stosowane nie tylko do naśladowania tekstu odręcznego, ale właściwie dowolnego, w tym czcionek występujących na popularnych szyldach reklamowych.
Jego możliwości, zwłaszcza na próbkach przedstawionych przez Facebooka, są naprawdę imponujące. Zanim jednak okrzykniemy tę technologię sporym sukcesem, przyjrzyjmy się temu, jakie niesie za sobą ryzyka.
Facebook TextStyleBrush – zagrożenia przewyższają korzyści?
Wykorzystując TextStyleBrush, z całą pewnością, można zaimponować wielu osobom. Niestety, w skrajnych przypadkach, przy jego wykorzystaniu, może dojść nawet do złamania prawa i narażenia się na odpowiedzialność karną, na przykład za fałszowanie dokumentów.
Wielu uczniów polskich szkół, zwłaszcza liceów czy techników, przynajmniej raz znalazło się w sytuacji, kiedy z jakiś przyczyn nie znaleźli w danym dniu drogi do szkoły, W takiej sytuacji wybawieniem okazywało się usprawiedliwienie od rodziców. Co do zasady, zdobywało się je na dwa sposoby: albo przyznając się rodzicom i prosząc o pomoc w nietypowej sytuacji, albo podrabiając jego treść wraz z podpisem.
Dzięki TextStyleBrush, ta druga opcja wydaje się być dziecinnie prosta w realizacji.
Do czego jeszcze może przydać się to narzędzie, działającym w nieprawych celach? Na przykład do sfabrykowania dokumentacji potrzebnej do uzyskania kredytu bankowego, W takiej sytuacji istotnie, istnieje zagrożenie odpowiedzialnością karną.
Sztuczna Inteligencja to potężne i przydatne narzędzie, ale tylko wtedy, gdy będzie używana przez właściwe osoby, w słusznych celach. Facebook zdaje się o tym wiedzieć, dlatego wszystkich, którzy usiłują wykorzystać jego możliwości w nieczystych interesach, słusznie ostrzega.
