Ogniwa fotowoltaiczne, fotowoltaika
Ogniwa fotowoltaiczne (źródło: Pixabay)

Farma fotowoltaiczna na terenie zalanej kopalni węgla – i to blisko granicy z Polską

Zalana odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego może wkrótce przemienić się w farmę fotowoltaiczną. Stara kopalnia zlokalizowana jest na terenie Łużyc, niedaleko Chociebuża (Cottbus) w Niemczech, znajdującego się około 6 km od granicy z Polską.

Stara kopalnia „brudnego” węgla dostanie nowe życie

Na terenie zalanej kopalni węgla brunatnego, na powierzchni sztucznego zbiornika znanego jako Cottbuser Ostsee w Niemczech, ma powstać pływająca farma fotowoltaiczna. Moc projektowanej pływającej elektrowni ma osiągać 21 MW, a budowa ma rozpocząć się już wiosną przyszłego roku.

Niemieckie miasto Chociebuż podjęło już kroki związane z formalnościami, które mogłyby pozwolić na zbudowanie farmy fotowoltaicznej. Mają się jej podjąć firmy Leag oraz EP New Energies (EPNE).

Chociaż pływający system słoneczny na 1900-hektarowym Cottbus Ostsee ma zająć mniej niż 1% powierzchni jeziora, wniesie on istotny wkład w przyjazne dla klimatu zasilanie dzielnicy portowej Cottbus.

Fabian von Oesen, szef działu energii odnawialnej w Leag
Cottbus - tutaj ma powstać farma fotowoltaiczna, źródło: Leag
Kopalnia w Cottbus, źródło: Leag

Łużyce potęgą zielonej energii Niemiec?

Z uwagi na dość spory teren po odkrywkowej kopalni, pomysłów na zagospodarowanie przestrzeni jest dużo. Dlatego też firmy, które podjęły się już planowania, projektowania oraz zabiegania o zgody na budowę, sugerują także, że możliwe będzie poszerzenie zakresu projektu o inne źródła energii odnawialnej. Na późniejszym etapie mógłby on zostać wzbogacony o pompy ciepła na wodę morską czy też o turbiny wiatrowe.

Cottbus - tutaj ma powstać farma fotowoltaiczna, źródło: Leag
Cottbus – tutaj ma powstać farma fotowoltaiczna (źródło: Leag)

Oprócz energii słonecznej, wiatrowej i termicznej jezior na Cottbus Ostsee dają nam inne możliwości wykorzystania odnawialnych źródeł energii, a tym samym stopniowego wzmacniania zielonej potęgi na Łużycach.

Fabian von Oesen, szef działu energii odnawialnej w Leag

Projekt pływającej farmy fotowoltaicznej to część ogromnej inwestycji znanej pod nazwą GigawattFactory. Do 2030 roku na terenie tej kopalni odkrywkowej ma powstać park o mocy 7 GW, wykorzystujący do produkcji energii elektrycznej odnawialne źródła.

Tego typu inwestycje są istotne w dobie wysokich cen za prąd czy gaz, a także ograniczeń związanych ze spalaniem paliw kopalnych, które bezpośrednio wpływają na środowisko i zdrowie ludzi.