Marka FlixBus ma zamiar wprowadzić autobusy elektryczne na długie trasy. Przewoźnik planuje, aby flota jego pojazdów stała się neutralna węglowo do 2040 roku. Pilotaż ruszył na terenie Francji i Niemiec.
Elektryki sposobem na eko-transport?
Pojazdy elektryczne stają się coraz bardziej popularne i, choć sprawdzają się przede wszystkim na niedalekich trasach, można uznać je za jeden z rodzajów ekologicznych środków transportu. Dążenie do zredukowania emisji dwutlenku węgla z samochodów czy autobusów staje się jednak mocno utrudnione podczas transportu i podróży na dalekie odległości.
Nie tak dawno mogliśmy dowiedzieć się o zasięgu mniejszym niż oczekiwany, oferowanym przez elektryczne pojazdy miejskie w Gdańsku, co może trochę zniechęcać do wprowadzania i rozpowszechniania podobnych technologii.
Mimo to marka FlixBus, oferująca przewozy autokarowe w wielu europejskich krajach, dąży do wprowadzenia autobusów elektrycznych na dalekie trasy. Przewoźnik ma plan, aby do 2040 roku cała flota pojazdów wykorzystywanych przez spółkę stała się neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla do powietrza.
Droga FlixBusa do neutralności węglowej
Pierwszy elektryk został pokazany przez FlixBusa już 5 lat temu w Niemczech, teraz natomiast na drogach pojawiają się kolejne pojazdy w ramach pilotażu na terenie Francji i Niemiec. Autobusy mają być wyposażone w ogniwa fotowoltaiczne.
Poza tym do floty dołączą także wersje zasilane biopaliwem, takim jak biodiesel i biogaz. FlixBus oczekuje też na dostarczenie przez markę Scania kilkudziesięciu pojazdów wykorzystujących do jazdy bio-LNG.
Przewoźnik od kilku lat poszukuje rozwiązań, które zredukują emisję dwutlenku węgla do środowiska. Jednym z nich było wprowadzenie pojazdów wyposażonych w ogniwa fotowoltaiczne. Pozwoliły one na zasilenie wewnętrznych systemów, takich jak klimatyzacja czy gniazdka USB dla pasażerów.
