Znamy datę premiery najnowszych smartfonów z serii Google Pixel i smartwatcha Google Pixel Watch – ale o tym mogliście już przeczytać na łamach naszego siostrzanego portalu Tabletowo. Jednocześnie jednak chodzą pogłoski, że Google ma zamiar zaprezentować coś jeszcze… Coś, co nas – z racji tematyki – interesuje znacznie bardziej od wspomnianych telefonów.
Nie jestem pewien, czy firmę Google trzeba komukolwiek przedstawiać. Twórcy bodaj najpopularniejszej (nie mylić z najlepszą) przeglądarki wszechczasów, właściciele chatbota LaMDA oraz członek-założyciel OHA (Open Handset Alliance). To oczywiście nawet nie jest ułamek tego, czym zajmuje się firma, ale celem tego artykułu nie jest wymienianie wszystkich produktów i projektów spod szyldu Google, tylko skupienie się na urządzeniach Pixel.
Konkretniej na smartfonach oraz pierwszym inteligentnym zegarku w portfolio firmy. Ten drugi swoją drogą można było zobaczyć na nadgarstku CEO Google, Sundara Pichaia. Podejrzewam, że osoby czekające od dawna na smartwatch były wniebowzięte, gdy poza zapowiedziami dostali namacalny dowód istnienia tego produktu.
Oficjalna premiera Pixel 7 i Pixel 7 Pro
Google ma zaprezentować swoje urządzenia 6-go października, wedle naszej strefy czasowej stream rozpocznie się równo o godzinie 16:00. Gala odbędzie się w Williamsburgu, czyli dzielnicy okręgu Brooklyn w Nowym Jorku. Powinienem jeszcze dodać, że w Stanach Zjednoczonych Ameryki, ale myślę, że mogę sobie tę część darować.
Wydarzenie będzie transmitowane na żywo – osoby mieszkające w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Australii będą mogły dołączyć poprzez oficjalną stronę Google. Cała reszta świata musi się zadowolić transmisją z YouTube, do której prowadzi ten link.
Wraz z rozpoczęciem gali #MadeByGoogle, pojawi się możliwość zakupu smartfonów Google Pixel 7 oraz Google Pixel 7 Pro. Klienci w Nowym Jorku natomiast będą mieli możliwość sprawdzenia urządzeń bezpośrednio w sklepach stacjonarnych Google.
To samo tyczy się wspomnianego już wcześniej Google Pixel Watch. Urządzenia z serii Pixel osiągają w Polsce niemałe ceny, prawdopodobnie dlatego nie są u nas zbyt popularne. Konkurencja sprawia, że opłacalność produktów od Google jest do zakwestionowania.
Świzdu, gwizdu tyle złotych poszło…
Oficjalnej ceny Google Pixel 7 oraz wersji Pro wciąż nie znamy. Na ten moment możemy jedynie opierać się na plotkach i poszlakach, które nie napawają przesadnym optymizmem. Podobnie sytuacja się ma z Pixel Watchem.
Zacznijmy od smartwatcha – wedle pogłosek kosztować ma 399 dolarów, w wersji z LTE. To przekłada się na niemal 1900 złotych. Pixel 7 z kolei ma być wyceniony na 699 dolarów. Model oznaczony dopiskiem Pro prawdopodobnie będzie 200 dolarów droższy (podobnie było w przypadku Pixel 6 oraz Pixel 6 Pro), co daje nam kolejno prawie 3303 złote oraz niemal 4250 złotych.
To wszystko ceny bez podatków oraz innych kosztów. Przy okazji rodzimej dystrybucji cena więc będzie zauważalnie większa.
Co jeszcze możemy zobaczyć podczas pokazu?
Nowości w portfolio z serii Nest, czyli urządzeń smart home Google. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż w komunikacie zaznaczono liczbę mnogą, co oznacza, że urządzeń będzie więcej niż jedno. Najprawdopodobniej będzie to router Google Nest Wi-Fi, wspierający sieć 6E oraz druga generacja inteligentnego dzwonka do drzwi Nest Doorbell.
Niewykluczone jednak, że zapowiedzi obejmą znacznie szerszą gamę produktów. O wszystkim będziemy informować na bieżąco.