Gogle Oculus Quest pierwszej generacji są z nami dopiero od 2,5 roku. Spodziewać by się więc można było, że sprzęt ten jeszcze przez dłuższy czas będzie w pełni wspierany. Jak się jednak okazuje, rzeczywistość jest zupełnie inna.
Alvo tylko na gogle Oculus Quest 2
Do tej pory wydawało się, że zapowiedziany jakiś już czas temu Resident Evil 4 VR, będzie pierwszą grą, która ominie gogle Oculus Quest 1. Zbliżająca się wielkimi krokami produkcja Capcomu, zadebiutuje jedynie na Quest 2, ale – jak się okazuje – nie będzie to pod tym względem rynkowy „pionier”. Wszystko przez grę Alvo.
Jak informują sami twórcy (w rozmowie z serwisem UploadVR), gra Alvo zadebiutuje jedynie na goglach Oculus Quest 2, kompletnie pomijając swojego poprzednika. Jak można się spodziewać, decyzja ta została podyktowana zbyt niską wydajnością oryginalnego Questa pierwszej generacji.
Niestety, cała ta sytuacja może oznaczać początek końca wsparcia dla Oculus Quest 1. Oczywiście na gogle te przez najbliższe lata nadal będzie pojawiać się większość gier ze sklepu Facebooka, ale z czasem platformę tę będzie omijać coraz to więcej tytułów.
Alvo – czyli CS:GO dla VR
A czym wspomniany Alvo jest? Najprościej grę można opisać jako próba przeniesienia rozgrywki Counter-Strike: Global Offensive w realia wirtualnej rzeczywistości, co na pierwszy rzut oka wydaje się świetnym pomysłem.
Alvo na początku tego roku zadebiutowało już na goglach PlayStation VR, gdzie spotkało się raczej z chłodnym odbiorem. Winę za to poniekąd ponosi sama platforma – gogle PSVR wraz ze swoimi kontrolerami PlayStation Move nie należą do najbardziej wygodnych i precyzyjnych, co w przypadku tak wymagającej i dynamicznej gry, jak Alvo, może stanowić spory problem podczas rozgrywki.
Miejmy więc nadzieję, że na Oculus Quest 2, Alvo prezentować się będzie znacznie lepiej.
