Faradair BEHA MX1 Samolot Hybrydowy
źródło: Faradair

Samoloty hybrydowe BEHA mogą sprawić, że podróże będą niezwykle tanie

Faradair to brytyjski producent sprzętu lotniczego, który jest w trakcie prac nad czymś, co ułatwi podróżującym życie (sprawiając, że ich portfele będą chudły nieco wolniej). Firma pracuje bowiem nad rozwiązaniem hybrydowego samolotu trójpłatowego, który sprawdzi się w głównej mierze podczas krótszych – krajowych podróży.

Samoloty o napędzie hybrydowym górą?

Bio Electric Hybrid Aircraft (w skrócie BEHA) to obecnie opracowywany projekt trójpłatowego (o trzech płatach nośnych) samolotu z napędem hybrydowym. To właśnie jego silnik ma być jednym z najciekawszych elementów konstrukcji, ponieważ zostanie tu wykorzystany wentylator przeciwbieżny, który zastąpi silnik odrzutowy – taki możemy znaleźć w niemalże każdym nowoczesnym samolocie.

Niemniej jednak nie będzie to typowy hybrydowy napęd, ponieważ silnik elektryczny będzie zasilany energią wytworzoną przez generator – a ten do odpowiedniego działania wymaga turbiny gazowej. Firma twierdzi, że takie rozwiązanie ma być efektywniejsze niż samoloty elektryczne, ponieważ ich największym problemem są ograniczające nas technologie – akumulatory, których większa liczba na pokładzie sprawia, że samolot nabiera wagi, jednocześnie wymagając więcej energii do startu. BEHA nie wymaga baterii, bo zastępuje je generator.

Dlatego samolot w pełni elektryczny w dzisiejszych czasach może nie okazać się zbyt praktyczny (przykładem jest prototyp NASA Maxwell X-59, którego czas lotu wynosi maksymalnie 40 minut), natomiast BEHA będzie stanowił lepszą alternatywę dla jednostek wyposażonych w baterie.

BEHA sposobem na tańsze podróże

Jak twierdzi przedstawiciel firmy, takie rozwiązanie ma sprawić, że loty między miastami mają być tańsze niż podróżowanie pociągiem. Według zapewnień, cena biletu z Londynu do Manchesteru (odległość około 300 km) ma kosztować 25 funtów w jedną stronę. Bilety kolejowe za przejazd na takiej trasie obecnie kosztują więcej.

Warto dodać, że pojazd produkcji Faradair będzie miał 19 miejsc (1 pilot + 18 pasażerów), a więc jeden BEHA będzie w stanie zastąpić np. jednego busa. Wymiary całości prezentują się tak: rozpiętość skrzydeł – 17,4 m, długość – 14,7 m, zaś wysokość – 4,5 m.

BEHA będzie miała konkurencję, ponieważ firma będzie musiała zmierzyć się z latającymi taksówkami (m.in. Lilium, eVTOL), które mają rozpocząć swoją działalność około 2024 roku. Faradair przewiduje, że prototyp tego typu samolotu ma pojawić się w 2024 roku, a więc mogą trafić na rynek później niż latające taksówki.