Klawiatura Nomad kanadyjskiej firmy Work Louder to cudeńko wyposażone we wbudowany ekran i otwarte oprogramowanie.
Sprytne gadżety dla każdego
Zgrabne urządzenia potrafią znacząco podnieść komfort naszego życia. Część to eleganckie gadżeciki, inne to upraszczające podstawowe aktywności innowacje, a jeszcze inne wyglądają jak wyrwane z sci-fi wymysły szalonego geniuszu. Do której z tych kategorii należy klawiatura Nomad, stworzona przez kanadyjską firmę Work Louder?
Nomad osiągnął już swój kickstarterowy cel w postaci 18000 dolarów, a ostatecznie zebrał ponad 400000. Co kryje się za tak wielkim sukcesem? Cechą wyróżniającą urządzenie jest wbudowany 1,9-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości. Ekran ma być używany z różnymi widżetami, chociaż na start będzie dostarczany tylko z trzema: zegarem Pomodoro, cyfrowym zwierzakiem w stylu Tamagotchi i zegarem.
Największa siła projektu tkwi jednak w jego otwartości – Work Louder pozwoli stronom trzecim na tworzenie własnych widżetów, więc sposoby korzystania z wyświetlacza będą ograniczone jedynie wyobraźnią programistów.
Klawiatura, na którą społeczność stworzy własne patenty
Ta sama filozofia open source przeniknie również towarzyszące narzędzie konfiguracyjne bez kodu o nazwie Input, które pozwoli właścicielom Nomada mapować procedury i skróty do różnych klawiszy i pokręteł na klawiaturze.
Podczas gdy każdy ze standardowych klawiszy może być używany do tych funkcji, Nomad będzie miał również cztery puste klawisze, które można zaprogramować dla dowolnej funkcji, a także trzy programowalne pokrętła, których można używać do takich funkcji, jak zwiększanie i zmniejszanie jasności i głośności, zmiana wielkości pędzla w programie do projektowania graficznego, czy naprawdę czegokolwiek, czego wymaga użytkownik. Mapy mogą być udostępniane i używane przez dowolnego właściciela Nomada, a dzięki wbudowanej pamięci wgrana konfiguracja może podróżować razem z właścicielem klawiatury.
Klawiaturę można podłączyć za pomocą przewodu USB C lub jednocześnie do trzech różnych urządzeń przy pomocy Bluetooth. Z ciekawostek – w klawiaturę wbudowany jest brzęczyk Pomodoro, który również można przeprogramować, oraz magnetyczna linijka służąca za podpórkę z tyłu.
Klawiatury będą dostępne do wysyłki w pięciu konfiguracjach językowych – francuskim, niemieckim, hiszpańskim, włoskim i angielskim. Oczywiście urządzenia są kompatybilne z systemami operacyjnymi iOS, Mac, PC i Linux.
Nomada wciąż można zamówić w preorderze za 349 dolarów. Wysyłka rozpocznie się w styczniu 2024.