Lato już nadeszło, a oprócz wysokich temperatur, przeszkadzają nam często komary. Niektórzy z nas polegli już w potyczce z nimi. Nadeszła nowa nadzieja. Być może przyszedł już czas na wypróbowanie inteligentnej lampy anty-komarowej. Oto jedna z propozycji.
Pogromca komarów (?)
Żyjemy w przyszłości. Dzięki Elonowi Muskowi, już niedługo będziemy mogli słuchać muzyki bez słuchawek. Powinniśmy więc postawić na inteligentne rozwiązanie w walce z owadami.
Oto lampa Mosquito Killer z serwisu Gearbest. Może nam zaoferować sterowanie głosowe przez Amazon Alexa lub Asystenta Google, a także zasilanie przez USB. W dodatku, wystarczy zeskanować kod QR w instrukcji obsługi, aby pobrać aplikację eWelink, przez którą również można sterować tym urządzeniem.
Lampa ta zasługuje na przydomek zabójcy komarów. Wytwarza nieszkodliwe dla ludzi światło przyciągające owady, a następnie wewnętrzny wentylator zasysa komary do środka. Rano wystarczy wykręcić urządzenie z podstawki, aby w łatwy sposób się ich pozbyć.
Urządzenie waży zaledwie 0,5 kg, a jego wysokość to około 20 cm. Ma również działać przeciwko muszkom i ćmom.
Inteligentne, ostateczne rozwiązanie
Dzięki połączeniu lampy z asystentem głosowym możemy regulować poziom natężenia lampy, a także wyłączać ją i włączać. Za to, przez aplikację, łatwo ustawimy harmonogram działania urządzenia, dzięki czemu będziemy mogli o nim całkowicie zapomnieć. Jeśli jednak wolimy włączać je wtedy, kiedy chcemy, mobilna aplikacja również przychodzi z pomocą, tym razem z funkcją ręcznego sterowania zdalnego.
A co z ceną? Cóż, ten model kupimy za 142 złotych, klikając tutaj. Być może nie wszyscy chcemy aż tylu funkcji anty-komarowej lampy. Najważniejsze jednak, żeby znaleźć to, czego potrzebujemy… i nie dać się zjeść.