Lądownik z serii 2 (źródło: ispace)
Lądownik z serii 2 (źródło: ispace)

Nie wiadomo, co się dzieje z japońskim lądownikiem HAKUTO-R. Mógł się rozbić na Księżycu

Ispace, globalna firma z Tokio, która zajmuje się eksploracją Księżyca, powiadomiła o obecnym statusie lądownika księżycowego HAKUTO-R Mission 1. Połączenie z łazikiem zostało utracone. Co teraz?

Utrata łączności z lądownikiem księżycowym HAKUTO-R

Firma ispace, działająca od 2010 roku, w grudniu zeszłego roku ruszyła ze swoją pierwszą misją i wypuściła w kosmos lądownik księżycowy HAKUTO-R. Łazik ten miał wylądować na powierzchni Księżyca dzisiaj około 1:40 czasu japońskiego. Teraz jednak pojawiły się najnowsze aktualizacje, w których poinformowano o utracie łączności ze statkiem o 8:00 czasu japońskiego.

Jak wynika z informacji udzielonych przez Centrum Kontroli misji HAKUTO-R, lądownik w momencie końcowego podejścia do powierzchni Księżyca był ułożony w pozycji pionowej. Mimo to, krótko po planowanym lądowaniu nie otrzymano potwierdzenia przyziemienia.

Lądownik z serii 1 (źródło: ispace)
Lądownik z serii 1 (źródło: ispace)

Zespół inżynierów z ispace, który bacznie przyglądał się procesowi zbliżania do powierzchni Księżyca i monitorował pozostałe ilości paliwa, zauważył, że prędkość podczas opadania łazika uległa gwałtownemu wzrostowi oraz doszło do utraty połączenia.

Misja, która zapisze się w historii

Jak wynika z informacji, firma ispace poszukuje przyczyny zaistniałej sytuacji i ma zamiar przeprowadzać badania oraz szczegółowe analizy danych w celu wyjaśnienia utraty łączności. Mimo to ustalono, że 9 na 10 założonych przez przedsiębiorstwo celów zostało osiągniętych, a lądowanie na powierzchni Księżyca uznano za pomyślne. Zabrakło natomiast jedynie nawiązania łączności z bazą, czyli wypełnienia założenia nr 10.

Plan misji lądownika HAKUTO-R (źródło: ispace)
Plan misji lądownika HAKUTO-R (źródło: ispace)

Japończycy uznają misję za sukces, a zebrane dane i wykorzystane technologie są ogromny krokiem naprzód w eksploracji Księżyca. Firma ispace ma zamiar nadal uczestniczyć i tworzyć kolejne misje oraz dążyć do udoskonalenia technologii. Uznaje jednak, że już teraz osiągnęła wiele, zaczynając od dotarcia na orbitę księżycową, a kończąc na podjęciu próby lądowania, choć nie do końca udanego.

Chociaż nie spodziewamy się potwierdzenia zakończenia lądowania na Księżycu, wierzymy, że w pełni osiągnęliśmy znaczenie tej misji, zdobywając wiele danych i doświadczenie, będąc w stanie przeprowadzić fazę lądowania.

Takeshi Hakamada, założyciel i dyrektor generalny ispace