Meta od dłuższego czasu bardzo mocno pracuje nad Metaverse – wirtualną rzeczywistością, która ma się stać przyszłością. Nie wszystkim podoba się ten ruch, co ma przełożenie na wycenę spółki, a także jej spore problemy finansowe.
Meta pracuje nad Metaverse
O tym, że Meta, dawny Facebook, aktywnie pracuje nad Metaverse, wiemy już od kilku lat. Zuckerberg bardzo mocno stawia na wirtualną rzeczywistość i obecnie większość działań spółki jest nastawiona nad tworzeniem nowego miejsca w sieci. O ile sama transformacja z Web 2.0 do Web 3.0 staje się faktem, niezależnie od tego czy to się komuś podoba, czy też nie, tak wirtualne odzwierciedlenie realnej rzeczywistości to dalej bardzo kontrowersyjny temat.
Przeniesienie rzeczywistości do wirtualnego świata nie ma aż tak wielu zwolenników, a do tego sama technologia jest obecnie „w powijakach”. Nie oferuje jeszcze wielu opcji, a graficznie odbiega od obecnych standardów. Wiemy jednak, że Zuckerberg ma ambitne plany, które chce wdrożyć i stworzyć zupełnie nowe miejsce w sieci – tylko, że nie wszystkim inwestorom się to podoba.
Problemy finansowe amerykańskiego giganta
Właściciel Facebooka musi zmagać się nie tylko z obecnymi ograniczeniami technologicznymi związanymi z wirtualną rzeczywistością, ale także ze swoimi akcjonariuszami. Nie wszystkim osobom oraz funduszom inwestycyjnym podoba się obecna droga, którą podąża Zuckerberg. Przez ostatnich 7 lat firma wypracowała ogromne zyski oraz zwiększyła swoją wartość, a akcje z okolic 100 dolarów (równowartość ~ 475 złotych) poszybowały na ponad 380 dolarów (~ 1804 złote).
Cały trud włożony w rozwój firmy może nie wystarczyć, gdyż w ciągu zaledwie jednego dnia wycena Mety spadła aż o 25 procent ze 137 dolarów (~650 złotych) na 97 (~460 złotych) i spekuluje się, że to wcale nie koniec pikowania w dół. To przełoży się naturalnie na wyniki finansowe firmy, a te – w obliczu wątpliwości związanych z Metaverse – już i tak były dość przeciętne.
Obecnie technologia nie spełnia pokładanych w niej oczekiwań, o czym jasno mówił m.in. Palmer Luckey: dziś ten produkt jest okropny, ale w przyszłości może być niesamowity.
Problemy wynikają z niskiej jakości
Horizon Worlds, czyli wspomniany Metaverse, nie zapewnia zapowiadanej jakości. Amerykański gigant wydał miliardy dolarów na zbudowanie miejsca, z którego korzysta nieco ponad 200 tys. osób, a te często nie chcą już do niego wracać. Nawet pracownicy nie mają ochoty spędzać tam czasu i nie pomogła próba zmuszenia ich do tego przez przełożonych.
Firma Zuckerberga skutecznie roztrwoniła przewagę, jaką zdobyła po przejęciu Instagrama, a wszystko przez jej irracjonalną politykę dotyczącą dwóch platform społecznościowych – wspomnianego wyżej IG oraz Facebooka.
Czy Metaverse to przyszłość portali społecznościowych? Być może tak, ale na pewno nie może to działać w dotychczasowy sposób. To jeszcze na pewno nie jest ostatnie słowo amerykańskiego giganta, jednak dzisiejszy (28.10.2022) poranek w biurach tej firmy na pewno nie należał do najmilszych.
