Starlink to zdecydowanie jeden z bardziej ambitnych projektów stworzonych w ostatnich latach. Firma SpaceX Elona Muska, dzięki infrastrukturze, która składa się z setek satelit orbitujących nad Ziemią, zapewnia szybkie połączenie internetowe na cały świat. Wynalazek jest wykorzystywany także w Ukrainie, gdzie obecnie trwa wojna z Rosją. Mimo wcześniejszych doniesień, firma miliardera wciąż będzie dostarczać internet dla Ukrainy.
„Do diabła z tym” – napisał Elon Musk. Starlink wciąż będzie dostępny za darmo dla Ukrainy
Miliarder wspiera Ukrainę już od początku konfliktu zbrojnego, który rozpoczął się ponad pół roku temu, wysyłając swój sprzęt, umożliwiający odbieranie internetu satelitarnego Starlink, a także oferując darmowy dostęp do usługi. Jest to z pewnością ogromna pomoc, bowiem mieszkańcy państwa mają dostęp do sieci niezależnie od tego czy infrastruktura „na Ziemi” w postaci internetu mobilnego, czy światłowodowego, działa poprawnie. Do uzyskania sieci, jaką zapewnia SpaceX, wystarczy bowiem specjalna antena oraz dostęp do prądu.
We wrześniu pojawiły się informacje, że SpaceX chciało, aby to Pentagon pokrywał koszty świadczenia usługi – firma wysłała nawet list do rządu Stanów Zjednoczonych w tej kwestii, argumentując, iż zapewnienie internetu dla Ukrainy do końca br. ma kosztować 120 milionów dolarów, a przez następnych 12 miesięcy kwota ma wzrosnąć aż do 400 milionów dolarów.
Elon Musk zmienił zdanie i rzucił zdaniem „do diabła z tym…”, potwierdzając, że pomimo faktu utraty ogromnych sum pieniędzy, SpaxeX wciąż będzie fundował usługę Starlink dla Ukrainy.
Pomoc, która naprawdę ma znaczenie
Poza dostarczaniem samej usługi dla Ukrainy firma wysłała ogromną liczbę odbiorników (anten), które umożliwiają odbieranie internetu Starlink, niezależnie od miejsca. Na początku kwietnia firma wysłała 3000 terminali, a – bazując na doniesieniach New York Times – do tej pory na teren państwa trafiło ponad 20000 anten Starlink. Warto zaznaczyć, że ponad połowa terminali została zakupiona…. przez Polskę – bo aż 11700 jednostek, z czego znaczna większość – bo 5 tysięcy zestawów kupił sam Orlen.
Warto zaznaczyć, że koszt takiego terminala w Polsce to aż 2300 złotych (mnożąc te liczby, wychodzi suma 46 milionów złotych). Co więcej, miesięczne świadczenie usługi to koszt 230 złotych.
Niemniej internet satelitarny okazuje się naprawdę przełomowy – jest w stanie zapewnić bardzo szybkie połączenie do sieci (nawet kilkaset Mb/s) z niemal każdego miejsca na Ziemi, do którego potrzeba zaledwie anteny i dostępu do prądu. Na orbicie okołoziemskiej znajduje się już przeszło 3400 satelitów, a SpaceX planuje wystrzelić kolejne urządzenia, aby stworzyć konstelację zbudowaną z 12000 nadajników.
Starlink z pewnością jest nieocenionym narzędziem i pomocą – szczególnie dla naszego wschodniego sąsiada. Gdy na orbicie Ziemi powstanie pełnoprawna, ukończona flota satelit, usługa okaże się jeszcze bardziej zaawansowana.