Flota bombowców Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych nie należy już do najnowocześniejszych – Amerykanie skupiają się na znacznie wszechstronnych samolotach myśliwskich. Rozwój systemów obrony przeciwlotniczej sprawia, że dotychczasowe bombowce stają się nieefektywne. Na początku grudnia zostanie pokazany całkowicie nowy bombowiec, który otrzyma technologię maskowania.
“Niewidzialny” bombowiec B-21 Raider unowocześni Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych
Jak się okazuje, mniej niż 10% floty bombowej jest w stanie przebić się przez nowoczesne systemy obrony przeciwlotniczej. Niska prędkość, mała zwrotność i ogromne wymiary wcale tu niestety nie pomagają – a kilkadziesiąt lat rozwoju techniki wojskowej to kawał czasu. Autonomiczne, samo naprowadzane pociski i rakiety, opierające się na najnowszej technologii, nie mają większego problemu ze znacznie mniejszymi celami, a co dopiero ogromnymi maszynami lotniczymi.
Obecne niezwykle popularne bombowce B-1, B-2 i B-52 już nie wystarczają. I tutaj pojawi się B-21 Raider, na którego kontrakt otrzymał Northrop Grumman (firma ma na koncie B-2 Spirit oraz system stealth dla F-35), a samolot ma otrzymać system maskowania. Wiele informacji na temat maszyny jest ściśle tajnych, natomiast wcześniejsze doniesienia sugerują, że bombowiec będzie mógł przenosić zarówno konwencjonalne, jak i nuklearne ładunki.
Według raportów, do floty Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych trafi 100 takich maszyn, które zajmą główną pozycję podczas działań powietrznych armii.
Już niebawem Samoloty B-21 Raider trafią do służby
Northrop Grumman obecnie przygotowuje sześć egzemplarzy B-21 Raider, które są montowane w zakładzie Palmdale w Kalifornii. Koncern prawdopodobnie już w niedalekiej przyszłości przejdzie przez kolejne etapy – testy silnika czy weryfikację hydrauliki.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych potwierdziły, że w 2023 roku zostanie przeprowadzony pierwszy lot. Bombowiec w pierwszej kolejności trafi do bazy Ellsworth w Dakocie Południowej, a także w bazie Whiteman w stanie Missouri oraz Dyess w Teksasie. Producent nie potwierdza żadnych doniesień, natomiast uważa się, że nastąpi to jeszcze w obecnej połowie dekady.
Maszyna zostanie zapowiedziana już 2 grudnia tego roku.